Miernie u nas w Gdańsku !!!!
                 
    
    
    
    Szczególnie teraz przed Świętami dręczy mnie pytanie dlaczego w Gdańsku jest taka bryndza pod względem gospodarczym i politycznym. Widać wyraźnie,  że z jakichś przyczyn naszym elitom politycznym nie chce się już,  bo czekają w emerytury,  abo maja tyle,  że mogą dobrze żyć,   albo po porostu nie staje im zdolności. 
Mam pod czterdziestkę i nie mogę dalej na to patrzeć,  jak ranga naszego piękno miasta ulega z roku na rok degradacji. 
Poszukuje osób,  kóre po wyborach,   i po tym jak po wyborach widać,  że dalej jest bryndza,  chciałyby wymienić poglądy  na ten temat i może zorganizować się w jakiś sposób,  stworzyć formu nacisku,  w myśl zasady 'Gwardia ginie,  ale się nie poddaje'.
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             0
            0