Bosman-Lesniczy ...

Dziś w lesie nadchodzący wieczór przyniósł ptasie stereo.
Wiosenny freestyle.
Ktoś przede mną pił kadarkę.

W cieniu świateł spotkałam najmądrzejszego człowieka świata.
Spytałam:
-Od kiedy jesteś niewidomy?
-Od urodzenia.
-Ja jestem astronomem-odpowiedziałam.
-Ja również-odparł i dodał,kładąc dłoń na piersi: Obserwuję w mojej duszy słońca, księżyce i gwiazdozbiory.

Zginęła wczoraj:
pomiędzy wschodem i zachodem słońca-złota godzina,
wysadzana sześćdziesięcioma brylantowymi minutami.
Nie oferuje się żadnej nagrody-
albowiem przepadła na zawsze...

Jestem studentką i mieszkam na przymorzu,niedaleko skrzyżowania na kołobrzeskiej,niecały rok.Mimo tego miałam wiele okazji,żeby przekonać się jak niebezpieczne jest to skrzyżowanie.Jak w wielu innych tego typu skrzyżowaniach w Gdańsku,można zauważyć 2 niedociągnięcia ze strony tych którzy są za nie odpowiedzialni: po I brakuje świateł dla samochodów itp.w połowie ronda ostrzegających przed nadjeżdżającymi tramwajami,po II nie ma świateł/barierek dla pieszych w połowie przejścia również chroniących przed wpadnięciem pod tramwaj.Gdzie się z tym zgłosić? UM?

Zapraszamy MOD DO GTA SA POSZUKUJEMY GRACZY SERVER JEST NOWY WOLNE MIEJSCA!!!!

http://www.crimelife.yoyo.pl/

http://www.crimelife.yoyo.pl/

Zapraszamy!!!!!

see ya after !
ha ha hahaha
real cute !

R.I.P.

odnośnie zaginionej godziny.
Jak się wydaje, zaginęła pomiędzy zachodem a wschodem słońca i była srebrzysta. Jako ostatnie widziały ją koty z ulicy Mariackiej, podobno szła w stronę rzeki.

Jaka urocza dziewczynka :)
"can you make sure all that my teachers are in there when you knock it down?" :D

When the school falls down
will it make a crash or will it wallop?

Any Irish here ???

muszę umieścić tu dwa linki
zeby ocalic je od zapomnienia
bo dostalem na gg a jestem w miejscu mie swoim
i permanentnej inwigilacji poddanym
w zwiazku z czym zaraz bede musial usunac mojego usera
milego ogladania

Ja wasz

Dobre :)
Mnie się chyba najbardziej ten koci ogon z bagażnika.
A w podręcznikach też zawsze dorysowywałam różnym rzeczom i osobom różne inne rzeczy i osoby. Nie mówiąc już o bazgraniu po marginesach, przez co nauczyciele straszyli moimi zeszytami resztę klasy :D

Ten ogon to bylo ponizej pasa !

Ja słyszałem, że ta gadzina tfuuuu godzina wyszła spod ciemnej gwiazdy.
Była cała w sadzy i przeznaczona na sen.
Ja i czarne koty z Mariackiej ją widziały gdy wskakiwała na główkę do Motławy,
ale pożarły ją wodne szczury kanału.
~~~~~~

Teraz każdy nosi w sobie srebrną sekundę
I NIE ODDA, o.

Fiszki są super!
Ale się naśmiałam!
Pozdrawiam cieplutko!

To się wtedy wszystko zgadza.
Bo w kanale żyje 3600szt tych gryzoni, ostatnio na wiosnę je obrączkowałem to wiem.

Hmm...tylko zastanawiam się skąd Ty to wiesz.;)

Powoli nowego znaczenia nabiera zdanie:
-"wiesz idę się dotlenić nad Motławę, bo coś nie mogę zasnąć..."

Tyle miałam trudności z nauką chodzenia
Za wszelką cenę chciałam przezwyciężyć prawo ciążenia.
Upadałam i wstawałam...
Wstawałam i upadałam...
Za każdym razem twardo lądując na d...
"kto ma miękkie serce
musi mieć twardą d..."
-mówili życzliwi...
Myślałam,że jak w końcu wstanę, uchylą czoła...
A oni... w twarz
Nic nie rozumiem...
I ciągle uczę się chodzić po świecie...

Ale Ty chyba mieszkasz daleko od Motławy?

Ale potrafię latać.;)

Tak właśnie myślałam!
Ba...
Byłam tego pewna!

To skąd to pytanie?

T Love, fajny stary kawałek
właściwie klasyka...
A skoro już jesteśmy na muzyce to co powiesz na:
http://pl.youtube.com/watch?v=gZ5SdGC2kwo
I wiesz co-byłam na nim!

Piii? Pipi. Piii piii bip ppi.

Aaach, i to Ty jesteś tym mrocznym, łopoczącym peleryną kształtem, który czasem widuję jak sunie majestatycznie na tle rozświetlonego księżycową poświatą nieba i ciągnie za sobą na ziemi klin z lunatyków!

Co się nawinie...

Uświadomiłaś mi właśnie, po co buduję taaaki ogromny ceglany grill w ogródku.
Fundament, oczywiście w kształcie litery C, jest już wylany.

Trochę słaba jakość nagrania.
Klimatyczny kawałek i fajnie się rozwija.

Masz rację, to nagranie z tel komórkowego ale było fantastycznie.
Trochę długo kazali na siebie czekać ale bylo warto!
Zajrzyj na stronkę poniżej, mój ulubiony kawałek to "Out Of Myself"...

Wstałam
Chodzę
Tu i tam...
i jeszcze tam...
lecz nie ma wiele domów z otwartymi drzwiami
Pukam
puk puk
puk...
zamknietę
I nie wierzę już w nic

lavazza crema i rmf classic

jeszcze kilka dni
i bedę pijać poranną kawę na tarasie :)

burżuazyjne przyzwyczajenia...
a może jednak kawa zbożowa ;)

też pijam
bardzo lubię kujawiankę :)

Lavazza? Przyrządzasz ją w sposób tradycyjny czy parzysz jakoś magicznie?;))))

Witam Wszystkich!
Nie wiem czy miałem wczoraj zwid czy widziałem Markusa Gronholma jadącego swojim Focusem WRC po Gdańsku.
Jeśli też ktoś widział niech napisze. Pozdrawiam

Witam Wszystkich!
Nie wiem czy miałem wczoraj zwid czy widziałem Markusa Gronholma jadącego swojim Focusem WRC po Gdańsku.
Jeśli też ktoś widział niech napisze. Pozdrawiam

Witam Wszystkich!
Nie wiem czy miałem wczoraj zwid czy widziałem Markusa Gronholma jadącego swojim Focusem WRC po Gdańsku.
Jeśli też ktoś widział niech napisze. Pozdrawiam

Zbożówką poiła mnie kiedyś strasznie moja babcia.
Teraz rano mielę ziarna chicco d'oro-tradition.
To dobra włoska kawa.

Na wszystkie włoskie, ciśnieniowe, skondensowane, wynalazki w formie naparstka, choć mają swój urok, się wypinam.
Wybieram czajnik i ogień.
(tak mi dziadek przykazał)

Ja bym krzak winorośli nakreślił.
No może nie z samego rana;)

nadeszlo, dlugo oczekiwane przez specjalistow w dziedzinie komunikacji masowej.

przytaczam w calosci - bo jutro ta oferta moze zostac wycofana pod przygniatajacym zapotrzebowaniu klientow:

www.google.com/tisp/install.html

Niewielka podziemna społeczność od dawna badała możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania. A dzisiaj nasz zespół Toilet ISP z dumą prezentuje nową drogę: od Twoich rur, przez toaletę, aż do komputera! - współzałożyciel Google, Larry Page.

Komunikat jest częścią wiadomości o opracowaniu zupełnie nowej metody przesyłu danych: Toilet Internet Service Provider (TISP). Google od dawna pracowalo nad sposobem na darmowy, bezprzewodowy i superszybki Internet, który wykorzystuje domowe instalacje hydrauliczne.

Oprócz komunikatu Page'a, jest dokładna instrukcja instalacji TISP i wybór najczęściej zadawanych pytań.

- To ważny przełomowe odkrycie. Zwłaszcza dla tych użytkowników, którym tak jak Larry'emu, najlepiej myśli się w łazience - Marissa Mayer, wiceprezes Google.

Google TiSP (BETA) is a fully functional, end-to-end system that provides in-home wireless access by connecting your commode-based TiSP wireless router to one of thousands of TiSP Access Nodes via fiber-optic cable strung through your local municipal sewage lines.

Installing a typical home TiSP system is a quick, easy and largely sanitary process -- provided you follow these step-by-step instructions very, very carefully.

#1 Remove the spindle of fiber-optic cable from your TiSP installation kit.

#2 Attach the sinker to the loose end of the cable, take one safe step backward and drop this weighted end into your toilet.

#3 Grasp both ends of the spindle firmly while a friend or loved one flushes, thus activating the patented GFlush™ system, which sends the weighted cable surfing through the plumbing system to one of the thousands of TiSP Access Nodes.

#4 When the GFlush is complete, the spindle will (or at least should) have largely unraveled, exposing a connector at the remaining end. Detach the cable from the spindle, taking care not to allow the cable to slip into the toilet.

#5 Plug the fiber-optic cable into your TiSP wireless router, which has a specially designed counterweight to withstand the centripetal force of flushing.

#6 Insert the TiSP installation CD and run the setup utility to install the Google Toolbar (required) and the rest of the TiSP software, which will automatically configure your computer's network settings.

#7 Within sixty minutes -- assuming proper data flow -- the other end of your fiber-optic cable should have reached the nearest TiSP Access Node, where our Plumbing Hardware Dispatchers (PHDs) will remove the sinker and plug the line into our global data networking system.

#8 Congratulations, you're online! (Please wash your hands before surfing.)

Note: If you have any difficulty installing, operating or simply living with TiSP, we suggest joining the TiSP Help Group.

Professional Installation Service

You can also choose to request our professional installation service, which dispatches an army of factory-trained, sub-contracted nanobots from the TiSP Access Node. The nanobots travel with exhilarating nano-speed through the sewer system and into your home to perform the installation service, which should be complete within 15 minutes. Note: For your own physical safety and emotional well-being and in consideration of the nanobots' working conditions, please make absolutely certain that your toilet is unoccupied at the scheduled appointment time.

In-Commode Package Delivery

With professional installation service, you can also have your Google Checkout purchases delivered directly through the sewage network into your bathroom. Each package comes pre-sealed in a watertight and nanobot-resistant bag made of biodegradable corn-based plastic. For a limited time, TiSP subscribers who sign up for a Checkout account will receive free bathroom delivery on their first ten Checkout purchases.

nadeszlo, dlugo oczekiwane przez specjalistow w dziedzinie komunikacji masowej.

przytaczam w calosci - bo jutro ta oferta moze zostac wycofana pod przygniatajacym zapotrzebowaniu klientow:

www.google.com/tisp/install.html

Niewielka podziemna społeczność od dawna badała możliwość wprowadzenia takiego rozwiązania. A dzisiaj nasz zespół Toilet ISP z dumą prezentuje nową drogę: od Twoich rur, przez toaletę, aż do komputera! - współzałożyciel Google, Larry Page.

Komunikat jest częścią wiadomości o opracowaniu zupełnie nowej metody przesyłu danych: Toilet Internet Service Provider (TISP). Google od dawna pracowalo nad sposobem na darmowy, bezprzewodowy i superszybki Internet, który wykorzystuje domowe instalacje hydrauliczne.

Oprócz komunikatu Page'a, jest dokładna instrukcja instalacji TISP i wybór najczęściej zadawanych pytań.

- To ważny przełomowe odkrycie. Zwłaszcza dla tych użytkowników, którym tak jak Larry'emu, najlepiej myśli się w łazience - Marissa Mayer, wiceprezes Google.

Google TiSP (BETA) is a fully functional, end-to-end system that provides in-home wireless access by connecting your commode-based TiSP wireless router to one of thousands of TiSP Access Nodes via fiber-optic cable strung through your local municipal sewage lines.

Installing a typical home TiSP system is a quick, easy and largely sanitary process -- provided you follow these step-by-step instructions very, very carefully.

#1 Remove the spindle of fiber-optic cable from your TiSP installation kit.

#2 Attach the sinker to the loose end of the cable, take one safe step backward and drop this weighted end into your toilet.

#3 Grasp both ends of the spindle firmly while a friend or loved one flushes, thus activating the patented GFlush™ system, which sends the weighted cable surfing through the plumbing system to one of the thousands of TiSP Access Nodes.

#4 When the GFlush is complete, the spindle will (or at least should) have largely unraveled, exposing a connector at the remaining end. Detach the cable from the spindle, taking care not to allow the cable to slip into the toilet.

#5 Plug the fiber-optic cable into your TiSP wireless router, which has a specially designed counterweight to withstand the centripetal force of flushing.

#6 Insert the TiSP installation CD and run the setup utility to install the Google Toolbar (required) and the rest of the TiSP software, which will automatically configure your computer's network settings.

#7 Within sixty minutes -- assuming proper data flow -- the other end of your fiber-optic cable should have reached the nearest TiSP Access Node, where our Plumbing Hardware Dispatchers (PHDs) will remove the sinker and plug the line into our global data networking system.

#8 Congratulations, you're online! (Please wash your hands before surfing.)

Note: If you have any difficulty installing, operating or simply living with TiSP, we suggest joining the TiSP Help Group.

Professional Installation Service

You can also choose to request our professional installation service, which dispatches an army of factory-trained, sub-contracted nanobots from the TiSP Access Node. The nanobots travel with exhilarating nano-speed through the sewer system and into your home to perform the installation service, which should be complete within 15 minutes. Note: For your own physical safety and emotional well-being and in consideration of the nanobots' working conditions, please make absolutely certain that your toilet is unoccupied at the scheduled appointment time.

In-Commode Package Delivery

With professional installation service, you can also have your Google Checkout purchases delivered directly through the sewage network into your bathroom. Each package comes pre-sealed in a watertight and nanobot-resistant bag made of biodegradable corn-based plastic. For a limited time, TiSP subscribers who sign up for a Checkout account will receive free bathroom delivery on their first ten Checkout purchases.

Choc z Toba nie gadam
i wogole nie zwracam do Ciebie,
to masz w jednym racje, gdy jest brak cisnienia
wybieraj czajnik i ogień !

Wybieram wtedy tylko taki z poluzowanym gwizdkiem.
Lubię słuchać jak buzuje.
;)

zwykle pijam ją w ulubionej kawiarni w gdańsku,
gdzie jest jeden z najlepszych ekspresów do kawy w tym mieście

a w domu...
lubię wcześnie wstawać
i ciszę w nim lubię poranną
kota na parapecie
i głośne ptasie śpiewy za oknem
widok na las, ogród i psy śpiące
skrzypienie podłogi gdy po niej stąpam
i mój kubek z kruchej porcelany z motylami
pewno dzięki temu wszystkiemu kawa faktycznie staje się magiczna :)

Chciałbym się poskarżyć na infrastrukturę takiej jednej ulicy hehe.
W niedzielę ok.godz.18-19 przy Jaśkowej Dolinie nie mogłem znaleźć żadnego otwartego sklepu. Potrzebowałem coś pilnie kupić i musiałem zleźć aż w podziemia Manhattanu.
To był naprawdę palący problem.

znalazłem filmiki z 1-3maja z Borska 2005, oraz dzienne i nocne motocyklowe wygłupy na arterii Gdynia-Sopot.
Muzyczny podkład 100/100.

rozumiem, że to cię denerwuje, przeszkadza, zaskakuje, wkurza, irytuje, dołuje, oburza, frustruje?
;)

Wówczas strasznie mnie to zdołowało :p
Zawsze było czynne.
A poza tym ktoś uzupełnił brakujące przęsła w ogrodzeniu mojego ulubionego, opuszczonego wciąż, domu.

Znam ten Blues :)
A jesli ... jestesmy bracmi ?!?!?!

blues???...skad ja to znam???

Wilkiem nigdy dla Ciebie nie byłem.
Kołyszemy się tu tylko w rzeczywistości pisanych słów,
Ot co-na wszystko nas tu stać.
Może masz rację.
Może niech i tak będzie...
To z zasady, szanuję i nie odtrącam wyciągniętej dłoni, tak jak polarnicy na jakimkolwiek biegunie.

wilkiem?nie.to prawda.Kotem raczej...choc dzikim.dlatego poszedles swoja droga.ja-swoja...jeszcze boli

Moze gwiazdek tak sie nie stawia, moze mozna. W kazdym razie tak czasem wychodzi innowacja, a jak ja tez rozumie, to cos co ma przyniesc szczegolnie na biegunie :)
A zmartwilem sie dzis wieczorem, bo w drodze do domu naprzeciw szedl pijany gosc ktoremu ustapilem droge a on na to Verschwinde! Taki nieprzejednany.

Pozatym pozdrowienia dla Cmy Barowej. Ostatnio czesto mysle, ze gdybym mial kase, to wyslalbym jej najnowszego Nikona i najnajnaj notebook Upiesem tak bez szczegolnej okazji.

dla reszty wpierw tylko linka. Moze jeszcze nie znacie. A czas to pieniadz, jak mowia ( Wiec hyba mam malo czasu ale lubie placic w cash'u ;)

Nie kumam 2 pierwszych wersów z gwiazdkami.
Przetłumaczysz je dla mnie?

Na Polski, kumam :)
Nie bylem pewny czy C z gwiazdka jest odpowiednim zestawieniem, czy to nie przyniesie pecha, czy czegos podobnego; czy jest to odpowiednie pod wzgledem formy i tresci...

Niejedna gwiazda z C robiła kiedyś dobre połączenie.;)

Tymczasem myślę, że do tylnych drzwi od kuchni dobija się Shaigan.
Wciąż zdradza go ubogi zasób słów.

Acha, a dalej chodzilo mi o to, ze pewno jak Ty innowacje rozumie w ten sposob, ze jest to proba odpowiedzi na problem, ale nie zawsze wynik jest po mysli i nie zawsze pomyslny, szczesliwy, fartowy.

Masz mnie na mysli ??
Nie wiem kim jest Shaigan.
To nie bylem ja.

Spoko.
Wiem.
Adaś to Adaś.

Ja napisałem Shaigan
(Aegirsson)

Ty mnie tu ćmę barową chcesz przekupić nikonem i notebookiem.
Ożesz Ty...
No dobra masz prawo.

Ale ja mam za to sporo wina w piwnicy i pod jakiś krzaczek w Teatrze Leśnym podrzucić cuś mogę.
Będzie szybciej niż UPSem.;)

Opisałaś poranek tak obrazowo że aż się rozmarzyłam...
W moim domu też jest kot-strasznie specyficzne zwierze...
Jest pies...
A kiedyś były nawet ptaki, kombajn ochoczo pracujący w polu...Wszystko dopóki w pobliżu nie postawiono hipermarketu który całkowicie zachwiał ekosystemem...

Sprytny jak lis !
Coz pozostaje mi wpierw byc fair i ok.
Podpowiem, ze zawsze mozesz "zwichnac lapke i ciezko dyszec", mysle ze Cma napewno na to poleci.
Czy bedziesz mial wino, czy nie.
:)

Znów powiem Ci dobranoc-
tak przecież jest zawsze...
Choć Ty, wszystko wiesz...
Zaśpiewam cichutko kołysankę:
Spij,mówi cicho skrzyp podłogi...
Spij, rano słońce Ci sen odbierze...
Dzieńjuż niedługo,już za progiem...
Znów trzeba będzie jutro wstać, żyć...

Połamałem ostatnio ramę alu7005 mtb stevens'a, która jest z dożywotnią gwarancją.
Mam pozrastane łapy i giętki kark, więc nic mi się nie stało.

A ćmy zazwyczaj lecą do swojego światła...

Dzisiaj rano jechalem jak zwykle do pracy.
Przede mna, lewym pasem nowiusienkim BMW jechala blondynka...
Przy predkosci 130 km/h.... siedziala z twarza tuz przy lusterku i... malowala sobie rzesy.
Ledwie na moment odwrócilem glowe, a kiedy spojrzalem znowu na BMW oczywiscie okazalo sie, ze blondynka (wciaz zajeta makijazem!!!) juz jest polowa auta na moim pasie!
I chociaz jestem naprawde twardym facetem, to tak sie przestraszylem, ze i golarka i kanapka wypadly mi z rak. Kiedy próbowalem kolanami opanowac kierownice tak, aby wrócic na swój pas ruchu komórka wyleciala mi akurat prosto do kubka z goraca kawa, który trzymalem miedzy nogami. Kawa naturalnie sie wylala, poparzyla moja meskosc, zrujnowala mój telefon i przerwala bardzo wazna rozmowe!!!
Jak ja k...wa nienawidze kobiet za kierownica.....

- Biora?
- Nie bardzo...
- Zlapal pan cos?
- Jednego.
- I co pan z nim zrobil?
- Wrzucilem do wody.
- Duzy byl?
- Taki jak pan i tez mnie wkurzal.

Podczas imprezy na Ksiezycu w pewnej chwili ktos mówi:
- wiesz co, Armstrong? Niby wszystko jest, rozpalony grill, piwo, dziewczyny ale jakos atmosfery nie ma.........

W barze siedzi mlody mezczyzna i dziewczyna.
- Kolezanka sie spieszy? - zagaduje mezczyzna.
- Nie, kolezanka sie nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Kolezanka napije sie kawy?
- Tak, napije sie kawy...
- Kolezanka wolna?
- Nie, mezatka...
- Mezatka? A kolezanka moze zadzwonic do domu i powiedziec, ze zostala zgwalcona w barze?
- Tak, kolezanka moze zadzwonic do domu i powiedziec, ze ja zgwalcili 10 razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega sie spieszy?

A jak to jest?
No bo tak: zawsze gdy oglądam filmy lub zdjęcia z powierzchni księżyca to nie widzę na niebie świateł gwiazd, co przy braku istnienia atmosfery na księżycu jest pewnym absurdem, gdyż docierające natężenie światła gwiazd powinno być kilka razy silniejsze niż na Ziemi.

Czy wiesz, że kilka\kilkanaście% Amerykanów twierdzi, że człowiek nigdy nie poleciał w kosmos?

hmmm...
Gwiazdy błyszczą swoim szczególnym i jaskrawym blaskiem tylko wtedy gdy ich serce przepelnia miłość,
gdy są zakochane...
z wzajemnością...
Spójrz w niebo a z pewnością znajdziesz niejedną taką gwiazdę!
A może warto rozejrzeć się w swoim otoczeniu...

Tak świeci, a później zapada się sama w sobie, następnie rozwiewa się w kosmosie emitując promieniowanie.

to wiem z lekcji fizyki

ok.
Mam dziwne pytania, ale Ty napisałaś, że jesteś przecież astronomem.

To utwór, którego słucham średnio co 5 dni.
Nie ma bardziej dwuznacznych słów.
Ponadczasowe.
Dobranoc Wam.

Podobno trzy powody, dla których warto oglądać House MD to Hugh Laurie, Hugh Laurie i Hugh Laurie i jest w tym sporo prawdy.
Mimo to...

House: Widzisz, wszyscy ze względu na laskę zakładają, że jestem pacjentem.
Wilson: Więc dlaczego nie zaczniesz nosić białego płaszcza jak reszta?
House: Nie chcę żeby myśleli, że jestem lekarzem.

House: Była pani w ciazy...
kobieta: Więc dlatego plamię... Niemożliwe nie uprawiam seksu od roku!!
House: no to mamy niepokalane poczęcie.
kobieta: to co mam teraz zrobić ?
House: założyć Kościół.

Carmen Electra: Mogę z powrotem założyć spodnie?
House: Wolałbym nie.

House: Pozwól chirurgowi obciąć ci nogę, a całą noc będzie ostrzył piłę.

Cuddy: Chcę żebyś założył lekarski fartuch.
House: Ja chcę dwóch dni wyuzdanego seksu z kimś o wiele młodszym od ciebie. Powiedzmy dwukrotnie.

House: prosze podnieść ręce
kobieta: panie doktorze to co mi jest?
House: moim zdaniem pasożyt.
House: i co my teraz robimy? czy to sie leczy?
House: na razie nic, za 9 miesięcy symptomy same miną, niektórzy nawet nie narzekaja, a po
chorobie ubierają pasożyta w śliczne różowe ubranka i organizują przyjęcia dla innych pasożytów.

House: Hello, sick people and their loved ones! In the interests of saving time and avoiding a lot of boring chit-chat later, I'm Dr. Gregory House. You can call me Greg. I'm one of three doctors staffing this clinic this morning. This ray of sunshine is Dr. Lisa Cuddy. Dr. Cuddy runs this whole hospital, so unfortunately she's much too busy to deal with you. I am a board-certified diagnostician with a double specialty of infectious disease and nephrology. I'm also the only doctor currently employed at this clinic who's forced to be here against his will. That is true, isn't it? But not to worry, because for most of you this job could be done by a monkey with a bottle of Motrin. Speaking of which, if you're particularly annoying you may see me reach for this. It's Vicodin - it's mine, you can't have any. And no, I do not have a pain-management problem, I have a pain problem. But who knows - maybe I'm wrong. Maybe I'm too stoned to tell. So, who wants me?

Scena z kobietą któa przyszła kobieta z pięcioletnią córką, podejrzewając epilepsję
House: In actuality all your little girl is doing is saying yohoo to the hoho
House: She's what ??
House: March of penguin, Ya-ya the sisterhood, Finding Nemo
House: You mean she masturbates
House: I was trying to be discreet there's a child in this room !

errata: ostatnia scena, kwestia 2 i 4 należą do mamusi :)

ja też mam wrażenie że to miejsce zapadło Shaiganowi głębiej w pamięć.

;)

Jestes jakas gwiazda czy cos ?
Stevensa robia w HH, jak wiadomo tam nie ma gor. Ten rower daje gwarancje na dozywotne z nim problemy.
Rzeczywiscie w mtb najwazniejsza jest rama, a to jest jedyna czescia ktora Stevens robi sam.
Stevens nie ma nic wspolnego z Anglosasami, to niemiecka firma. Obcokrajowa nazwa to swietna metoda na zwalanie winy.

Uwage przykuwa zachod Kanady i Alaska. Pozatym uwazam, ze niektorzy uzywaja mapy swiata, ktorej centrum wskazuje ciesnine Beringa.

spojrz gdzie sa bieguny magnetyczne Ziemi. Dowiedz sie, co sie z nimi dzieje i jakie sa konsekwencje. Wiec zakladam, ze tych nikt nie zna tak naprawde.
Ropa naftowa, obszary, powstanie, warunki, wydobycie i uzupelnianie sie pokladow.
Co jeszcze mozna zdobyc, wydobyc.

Wlasnie zderzyly sie dwie laski na skrzyzowaniu. Jedna wjechala drugiej w tyl i zaczela na wjechana wrzeszczec.

tresc

Ten mój Stevens model 752race wyprodukowany ok 2000r ma na 100% ramę wyprodukowaną w Usa.(korba też ze stanów firma white industries)
Fajna bestia była, b lekka i niezawodna.
Pękło na spawie, ale swoje naście tysięcy miał zrobione.

Teraz rynek rowerowy jest zupełnie inny niż kiedyś.
Uważam, że aktualna trwałość ram i jakość ich wykonania jest zbliżona i nie ważne czy będzie to GT, Specjalized, Giant, Wheeler czy Cannondale, uważałbym jedynie na niby solidnie wyglądające ramy firm no name.

Teraz to się przerzucę na trekking, chociaż po głowie łazi mi też coś old school'owego, totalnie zabytkowego z dołączonym silnikiem np sachs'a ;)
(chyba się starzeję)

Ramę wykonała firma Easton.

ostatnio czesto widze takie z silnikami. No jedynie jesli mieszkasz na plaskim terenie i kiosk tez niedaleko ;)
U mnie Stevens jest podejrzana firma. Ma ta aure.
Jesli rowerek jest naprawde jezdzony to rzeczywiscie musi sie rozwalic :)
Z drugiej strony potrzeba niezlej magii zeby poskladany z roznych czesci rower dlugo wytrzymal. Moze trzeba Amerykanskiej ramy ?

Zgadzam się.
Najlepiej kupić wszystko na lx albo xt, koła jakiś średni mavic, i wio.

Marze o rowerze ktory pasowalby mi jak ulal. Wielkosc M pewno za duza a S oczywiscie za mala.
Rowery mam ze spermüll a obecny to Timberline GT all terrain triple triangle bez resorow. To chyba troche jak jezdzic mustangiem z lat osiemdziesiatych :)

Z tymi amerykańskimi firmami to bym nie przesadzał.
Chociaż z tego co pamiętam to firma s**** jest amerykańska. Kiedyś w testach dobrze konkurowała z shimano i była dosyć tańsza.

Moj bike ma ten charm..

to sposob laczenia ram. I kazda ma lekkiego garba na poziomej roze bo jest splaszczana ku siodelku i przez nia pezchodzi pionowa rura z siodelkiem. To niesamowicie wytrzymala kontrukcja.

amerykanskie czy nie amerykanskie to majac doswiadczenie ze sposobem mysleia i wykonywania przedmiotow to trzeba powiedziec ze sa ambitne funkcjonalne a ich sila lezy w homogenicznej calosci

Wiem ten patent ma GT od lat.
Ten mój S. miał wyobloną tylko dolną rurę, natomiast rurki od tylnego widelca były w kształcie litery s (serio bez podtekstów;) co bardzo poprawia wg producenta sztywność kontrukcji i jej wytrzymałość.
Co z tego skoro pękło na spawie, w ogóle to mankamentem dawnych konstrukcji były spawy.
Widziałem kiedyś materiały jak Tom Ritchey w garażu spawa na zamówienie ramy.
Solidne spawy i dokładność, ale rury chrom-molibden do konstrukcji były małej średnicy.
Całość robiła komiczne wrażenie przy kołach 26c i oponach grubości 2.1 lub 2.2
Testowali te rowery w górach i były nie do zajechania. Podobno.
Fotki mojej maszynki w necie nie ma.
Jakieś fotki mam na kompie ale musiałbym je poprzerabiać dość mocno :))
Mam troszkę roboty dziś,
uciekam

no nic nie trenuję
jak tak dalej będzie, to na zjazd anestezjologów przyjadę jako niezależny obserwator (obserwacja nieuczestnicząca :/ )
pewno za karę będę musiała rozbić obóz abstynencki za miedzą
ale na pocieszenie mogę powiedzieć,
że przypadkiem znalazłam ostatnio
ciekawe materiały naukowe :)