Dałabym wszędzie ocenę 0/5, ale się nie da. Dramat. Odebranie przesyłki to jest walka z kimś silnym. Kuriera zamówiłam na godziny 10-13, później telefonicznie podałam dyspozycję, ze będę czekać na przesyłkę do 15. Kurier się zjawia na 17:30 - mnie rzecz jasna nie ma w domu, bo musiałam wyjść i coś załatwić na mieście. Na infolinii Pani ma mnie w d**, tylko powtarza jakby się zacięła, że mam ponownie złożyć dyspozycję. Składam ponowną dyspozycję na kolejny dzień. Przychodzi kolejny dzień i walka się powtarza. RĘCE OPADAJĄ. Przesyłki mimo moich usilnych próśb aby doręczać je do rąk własnych trafiają do firmy po sąsiedzku. NAJGORSI Z NAJGORSZYCH.