!!!

Zajęcia w trybie wieczorowym są MAKSIMUM raz (4godziny albo 2x2h) na dwa tygodnie, a są takie miesiące, w których zajęć praktycznie żadnych nie ma. Do tego wykłady w 1 weekend/m-c (zarówno dla wieczorowych jak i zaocznych!) od 9 do 13. Czyli raptem 3-4 godzinki. Człowiek płaci 350 (zaoczni - czyli TYLKO wspomniane weekendy) lub 400 zł (weekendy + "ćwiczenia") i nie wie za co.

Ciemnia to prowizorka, studio jest wielkości przeciętnej piwniczki, "profesjonalny" skaner do negatywów to amatorski model Minolty rocznik 2000 (Dualscan I). "Profesjonalny" sprzęt cyfrowy to leciwy fuji S2pro, na który każdy może sobie pozwolić. Photoshop to maks 6, w którym nie ma praktycznie żadnych istotnych dla fotografii funkcji znanych z CS2/3, komputery są leciwe (P2/P3 maks) i mają tandetne biurowe 17' monitory (kineskopowe nie LCD oczywiście). Wygląd siedziby szkoły żałosny.

Po odejściu części kadry nie ma kto prowadzić zajęć i bierze je na siebie dyrektor szkoły...