...
.....
Dnia 21.01.2009 byłam na badaniu krwi psa, zapłaciłam stosunkowo nie wiele bo tylko 25 złoty. Nastepnego dnia Pan Bandura zadzownił do mnie z informacją, że stosunek wapnia do fosforu wyszedł bardzo nie korzystnie 5,0 i musimy przyjść z psem na rentgen i musi zapisać leczenie. Zadzowniłam przerażona do hodowli skąd brałam psa i powiedziałam o całej sytuacji. Zadzowniła do swojego weterynarza i on powiedział że psy które są nawet obłożnie chore nie mają takich złych wyników. Pojechałam wiec do innego specjalisty do Gdańska, który poleciał mi znajomy. Zrobilismy więc ponownie badanie krwi i co sie okazało? troszeczke za mało wapnia ma nasz piesek dostał tabletki i tylko za 4 tygodnie na powtórzenie wyników musimy przyjść. .... nie zależy mu na zdrowiu zwierząt. ....
Dnia 21.01.2009 byłam na badaniu krwi psa, zapłaciłam stosunkowo nie wiele bo tylko 25 złoty. Nastepnego dnia Pan Bandura zadzownił do mnie z informacją, że stosunek wapnia do fosforu wyszedł bardzo nie korzystnie 5,0 i musimy przyjść z psem na rentgen i musi zapisać leczenie. Zadzowniłam przerażona do hodowli skąd brałam psa i powiedziałam o całej sytuacji. Zadzowniła do swojego weterynarza i on powiedział że psy które są nawet obłożnie chore nie mają takich złych wyników. Pojechałam wiec do innego specjalisty do Gdańska, który poleciał mi znajomy. Zrobilismy więc ponownie badanie krwi i co sie okazało? troszeczke za mało wapnia ma nasz piesek dostał tabletki i tylko za 4 tygodnie na powtórzenie wyników musimy przyjść. .... nie zależy mu na zdrowiu zwierząt. ....