Trio poznaliśmy na targach ślubnych, służyli radą, doradzali na co patrzeć przy wyborze oprawy muzycznej. I to głownie nas przekonało- nie starali się sprzedać. Widać że chcieli pomóc sprawić żeby ten dzień był dla nas wyjątkowy.
Przed wyborem nie czytaliśmy opinii, bo wiedzieliśmy że chłopaki zrobią to profesjonalnie... i nie zawiedliśmy się.
Chłopaki porwali moją 78-letnią babcie, która tańcowała do 4 rano!
Goście mówili że nigdy nie byli na tak wspaniałym weselu- a to największy komplement jaki możemy Wam złożyć.
Bardzo z Przemkiem żałujemy, że wesele ma się raz w życiu.
Ale kto wie tyle rocznic przed nami, że na pewno jeszcze nie raz będziecie bawić się z naszymi gośćmi :)