K.G.
                 
    
    
    
        
                    
                
        
                    ~-----------------
                
        (22 lata temu)
     
    A wtedy przemówiła jakaś kobieta:
Powiedz nam o radości i smutku.
A on powiedział:
Wasza radość jest waszym smutkiem
pozbawionym maski.
A ta sama studnia,  z której czerpiecie wasz śmiech
jest często wypełniona waszymi łzami.
Bo jak mogłoby być inaczej?
Im głębiej smutek zdoła wydrążyć
głębię waszego wnętrza, 
tym więcej zdołacie pomieścić w nim radości.
Czy puchar,  który mieści wasze wino
nie jest tym samym, 
który był palony w garncarskim piecu?
A lutnia,  która rozwesela waszą duszę
czyż nie jest wykonana z tego samego drewna, 
które było drążone dłutami?
Kiedy jesteście szczęśliwi, 
spójrzcie głęboko w wasze serca a ujrzycie, 
że właśnie to,  co było waszym bólem
stało się teraz przyczyną waszej radości.
A kiedy jesteście smutni, 
spójrzcie ponownie w wasze serca a zobaczycie, 
że to,  co jest przyczyną waszego płaczu, 
było kiedyś waszym weselem.
Niektórzy z  was mówią:
„Radość jest potężniejsza niż smutek”,  
inni znowu mówią:
„Nie,  to smutek jest potężniejszy”.
Ja natomiast wam mówię,  że są połączone.
choć są połączone razem,  to jednak pamiętaj, 
że kiedy jedno zasiada z tobą do posiłku, 
drugie czeka samotnie uśpione w twoim łóżku.
zaprawdę,  jesteście zawieszeni jak wagi pomiędzy
waszym smutkiem a waszą radością.
jedynie kiedy jesteście próżni, 
jesteście bezstronni i nieruchomi.
Lecz kiedy strażnik skarbów uczyni was zdolnymi
do ważenia swojego złota i swojego srebra, 
będziecie musieli unieść lub opuścić
wasz  ból lub radość.
    
    
         
        
                
                
        
             0
            0
             0
            0