1200 znaków w treści to zbyt mało
Jakoś usługi: 6 - lecz czy uratowanie życia podlega jakiejkolwiek skali oceny? Rok temu właściwie nie funkcjonowałam - pochłonięta przez depresję, lęki, wieloletnie przyzwyczajenia dramatyczne w skutkach. Byłam pełna zniechęcenia, bo "nikt nie potrafił i nie potrafi mi pomóc, a ja jestem zbyt słaba aby rozmawiać o bolesnych sprawach". Ku mojemu zdziwieniu, drzwi do gabinetu otworzyła mi przesympatyczna osóbka, jakże inna od stereotypowych psychologów. Wyszłam z przekonaniem, że "może jakoś to będzie?" Dziś - mam za sobą najlepszy rok w moim życiu i najfajniejsze jest to, że za wsparciem, radą i umiejętnie prowadzoną terapią Pani Karoliny - sama dałam radę ten rok tak dobrym uczynić. Początki były trudne, ale bardzo szybko zamiast unikać psychologów, tak jak to robiłam dotychczas - odliczałam czas do wizyty. Podczas terapii atmosfera była tak luźna, przyjazna, że nie miałam oporów dzielić się tym, co najgłębiej skrywane. Pani Karolina otworzyła mi oczy na wiele spraw, jestem dziś innym człowiekiem, nie pamiętam już, jak to jest bać się iść do sklepu. Nie pamiętam już moich lęków. Nigdy nie sądziłam, że tak kolosalna zmiana jest w moim przypadku możliwa. W końcu czuję się wolna :)