210
Po co ta linia w ogóle ma rozkład jazdy, skoro NIGDY nie jeździ na czas? A jak już raczy zajechać (przeważnie spóźniony średnio 20-30min) to do autobusu często nie ma jak wejść, a następnie kierowca prowadzi jakby kartofle wiózł, bo na wariata, zeby coś jeszcze z premii było :). Już nie wspomnę, że częściej widzę w 210 kanarow, niż sam autobus o w miarę przyzwoitym czasie. Najlepsze są weekendy, bo raz na godzinę i masa turystów po 5 walizek na łeb i jedziemy wesoło jak w Indiach. No litości, ztm ma w d.pie prośby, rozmowy i skargi. Miał być 169 do lotniska we wrześniu. Mamy prawie połowę października, autobusu nie ma, bo oczywiście rozklady dla ztm to za duże wyzwanie, takie jak dla mnie jest codzienna podróż. Nieważne, ze wychodzę duuuzo wcześniej, niż powinnam - w 80% nie zdążam.