23.06.2008

O 21:30 weszliśmy do lokalu, przeglądaliśmy menu i w tym momencie kasjer poinformował, że ciasto do pizzy skończyło się. Spytałam więc, co możemy zjeść, odpowiedź Pana: FRYTKI. Czy to możliwe, żeby pół godziny przed zamknięciem w lokalu nie było nic prócz frytek? Nie wierzę. Może obsługa chciała po prostu iść do domu.... Nie oceniamy jedzenia, bo nie spróbowaliśmy. Słabo...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: 23.06.2008

pomyśl debilu zanim komuś wejdziesz do lokalu 15 minut przed zamknięciem, widać ze nigdy nie pracowałeś w obsłudze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: 23.06.2008

ja pracuje w lokalu do 22 i na lokal przyjmujemy do 22, na dowoz do za 15 i nikt nie robi problemu bo to jest debilu praca za ktora bierzesz pieniadze. ciekawe czy ty debilu jak jestes glodny to sobie odmawiasz bo szanowni opier..alacze chca sie czym predzej zmyc z roboty. nie pasi taka praca to droga wolna w ten sposob w tym kraju wiecznie bedzie jedno wielkie guano!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0