Hej,

Serdecznie zapraszam na kolejną edycję Nocnych Marszy Na Orientację
"Darżlub", które odbędą się w nocy z 2 na 3 grudnia w lasach w
okolicach Trójmiasta.

Jak co roku do zdobycia jest wiele atrakcyjnych nagród w postaci
różnorodnego sprzętu turystycznego - sponsorami w tej edycji będzie
sieć sklepów www.e-horyzont.pl, oraz producenci sprzętu www.cumulus.pl
oraz www.roberts.pl.

W porównaniu z wiosenną edycją NMnO SKPT - czyli marcowymi Manewrami , będzie więcej tras - po dwie w kategorii trudnej i bardzo trudnej, oraz jedna trasa ekstremalna. Dzięki temu skróci się czas oczekiwania zespołów
na start. Długość tras jak zwykle 16-26 km w zależności od kategorii
trudności.

Wszystkie szczegóły, informacje oraz formularz zgłoszeniowy znajdziecie na stronie internetowej:
www.DARZLUB.prv.pl

Do zobaczenia na starcie,
Maciej

czy to stwierdzenie iż areną działań będą okolice Trójmiasta mogę traktować dosłownie? Nie ukrywam, iż moze mieć to pewne znaczenie czy wystartuję czy nie...

pzdr
JK

Są okolice bliższe i dalsze - nic więcej nie mogę na razie zdradzić, no może tyle że - w związku z kiepskim skomunikowaniem z leśnymi okolicami Elbląga - staramy się nie przekraczać granic woj.pomorskiego :)

Zapisy są do godziny 17 w Gdyni, powrót do Trójmiasta z miejsca finiszu będzie możliwy w sensownych godzinach porannych.

Szczegóły w komunikacie startowym na stronie,
Maciej

Qbacki napisał(a):

> czy to stwierdzenie iż areną działań będą okolice Trójmiasta
> mogę traktować dosłownie? Nie ukrywam, iż moze mieć to pewne
> znaczenie czy wystartuję czy nie...

No Jakubie nie żartuj - taki kawał na piechotę???

Jak wiesz Jankes są jeszcze TZty, poza tym mam coś jeszcze o drodze. Skoro nadal ta dziwna tradycja tajemniczości jest podtrzymywana to trudno.
pozdrawiam
JK

Dlaczego od razu "dziwna" :) Taka jest specyfika Darżluba i Manewrów SKPT od samego początku. Imprezy z założenia mają parę specyficznych cech które wyróżniają je spośród innych imprez na orientację PTTK. Oczywiście że można by podawać z wyprzedzeniem miejsce startu, wprowadzić trasę w kształcie pętli z bazą, startem i metą w jednym miejscu, wprowadzić szatnię dla uczestników itp udogodnienia (nie powiem że tego kiedyś nie rozważaliśmy), ale wtedy impreza straci swoją otoczkę wyprawy w nieznane, gdzie cały ekwipunek niesiesz ze sobą i to czy dotrzesz do bazy na metę zależy w dużym stopniu od twojej motywacji. Ja tą otoczkę zawsze lubiłem. Frekwencja od lat stale rośnie, co chyba znaczy że taka formuła imprezy wciąż odpowiada turystom i miłośnikom InO.

Z drugiej strony, podajemy z wyprzedzeniem czas zapisów (16-17) i orientacyjny czas powrotu (wczesne godzinny poranne), więc chyba nie ma dużej różnicy czy w tym czasie jedzie się do miejscowości X czy Y i skąd się wraca (fakt, dużo zależy w jakiej części trójmiasta się mieszka)?

Jeśli uda Ci się wygospodarować czas na imprezę to serdecznie zapraszam. Jeśli nie, to może następnym razem :)

Pozdrawiam serdecznie,
Maciej

Czesc, bralem kilka razy udzial w imprezach na orientacje, ale zawsze ze znajomymi, bardziej dla przyjemnosci. Teraz chcialem wystartowac i sprawdzic sie samemu. Jaka trase polecacie, boje sie ze "bardzo trudna" przekracza moje mozliwosci, slyszalem ze na SKPTowskich imprezach na orientacje, punkty sa naprawde trudne. Pozdrawiam

hej

mapy nie są trudne wcale, bo pełne. Tyle że cała impreza posiada swą specyfikę, która jednym pasuje, innym nie. Ale więcej niech Ci organizatorzy napiszą, bo iwedzą lepiej co i jak :)

Jako przedbieg nocki zapraszam na Harce, w piątek 1grudnia.

pzdr
JK

Tomku,

Na pierwszą samodzielną próbę polecam jedną z tras w kategorii "trudnych". Punkty są łatwo dostępne, i praktycznie nie występują w ich pobliżu żadne punkty stowarzyszone ani mylne. Przy znajomości podstaw nawigacji i zachowaniu czujności przejście trasy nie powinno Ci sprawić wielu przeszkód. Jeśli pójdzie dobrze, to w zawsze w marcu możesz próbować kategorię wyżej. Dla mnie 6 lat temu Darżlub był drugim w życiu nocnym nawigowaniem z mapą kompasem i zająłem na trudnej trasie 3-cie miejsce.

W kwestii opinii o trudności imprezy - faktycznie w przeszłości zdarzały się ciężkie do przejścia trasy, z powodu mocnego ukrycia samego lampionu na punkcie albo wyznaczenia punktu w miejscu nie będącym miejscem charakterystycznym w terenie. Sam niejednokrotnie miałem problemy z takimi punktami na bardzo trudnych i ekstremalnych trasach :) To się jednak zmieniło i obecnie wszystkie punkty są rozmieszczane zgodnie z wytycznymi regulaminu imprez na orientację PTTK i jeśli dobrze nawigujesz na punkt to sam lampion również znajdziesz bez problemu. Każdy punkt leży również w miejscu charakterystycznym na mapie i w terenie (dołek, szczyt, krawędź parowu, skrzyżowanie dróg lub przecinek, granica kultur, krawędź jeziorka lub bagienka)

Swoją drogą ciekaw jestem jaka pogoda będzie na imprezie - na razie w lesie piękna jesień, ciepło, niewiele błotka i ani grama śniegu... ale został jeszcze tydzień :p

Maciej eŚ napisał(a):

> obecnie wszystkie punkty są rozmieszczane zgodnie z wytycznymi
> regulaminu imprez na orientację PTTK i jeśli dobrze nawigujesz
> na punkt to sam lampion również znajdziesz bez problemu. Każdy
> punkt leży również w miejscu charakterystycznym na mapie i w
> terenie (dołek, szczyt, krawędź parowu, skrzyżowanie dróg lub
> przecinek, granica kultur, krawędź jeziorka lub bagienka)

O! Jak miło :-)

> Swoją drogą ciekaw jestem jaka pogoda będzie na imprezie - na
> razie w lesie piękna jesień, ciepło, niewiele błotka i ani
> grama śniegu... ale został jeszcze tydzień :p

http://www.weather-forecast.com/locations/Gdynia.1to3.shtml

na razie zapowiadają ładną pogodę ... ale ta prognoza nigdy sie nie sprawdza :D

Jankes napisał(a):

> O! Jak miło :-)

Czyżbyś miał jakieś uwagi do tras budowanych przeze mnie na marcowych manewrach? ;-)
Wszystkie punkty - nawet jeśli to były paśniki, słupki leśne lub transformatory widniały na mapie - przynajmniej jako skrzyżowanie dróg lub przecinek.

Maciej

Maciej eŚ napisał(a):

> Czyżbyś miał jakieś uwagi do tras budowanych przeze mnie na
> marcowych manewrach? ;-)
> Wszystkie punkty - nawet jeśli to były paśniki, słupki leśne
> lub transformatory widniały na mapie - przynajmniej jako
> skrzyżowanie dróg lub przecinek.

Na ostatnich Manewrach nie bylem wiec uwag oczywiscie nie mam bo miec nie moge. Ale niejednokrotnie na roznych edycjach Waszych imprez (ktore notabene b. lubie) rylem w poszukiwaniu punktow w zwalach lisci, blota czy sniegu przeciagalem powalone drzewa, czolgalem sie w 10 letnich zagajnikach swierkowych o gestosci lasu tropikalnego itd itp. A przyznam niesmialo, ze nie sa to moje ulubione zajecia i z orientacja maja niewiele wspolnego.
W zwiazku z czym z zadowoleniem przyjmuje zmiany, ktore na imprezach SKPT-owskich pojawily sie paru edycji, a Twoja zapowiedz Macku, przyjmuje z nieklamanym zadowoleniem. :D

Pozdrawiam/Jankes

jestem mile zaskoczony tak szybka dostepnoscia wynikow w necie
na innych imprezach to raczej nierealne:)

Heh.. w tym roku wyniki są na necie kilka minut przed ich oficjalnym ogłoszeniem oczekującym uczestnikom - dzięki uprzejmości ERA GPRS ;)

Mam nadzieję że trasy i ognisko z gitarowym akcentem podobały się, frekwencja była rekordowa, wystartowało 280 osób w 136 zespołach (wzrost o 40% w stosunku do marcowych NMnO "Manery SKPT", i aż o 75% w stosunku do zeszłorocznego Darżluba). Przepraszamy za opóźnienie startów z Wejherowa na trasach trudnych, było to związane z koniecznością dokserowania map dla tras trudnych w Gdyni.

Niektóre osoby pogubiły lub znalazły różne rzeczy na trasie, ognisku lub mecie - na stronach www.darzlub.prv.pl możecie znaleźć komunikaty w tej sprawie.

Z tej strony można również wejść na forum darżluba, gdzie na pewno przez najbliższe dni będzie się toczyła ożywiona dyskusja o ustawieniach punktów i tym podobnych.

Pzdr,
Maciej eŚ (Kierownik imprezy)