Odpowiadasz na:

Re: bo jestem za gruba..poradźcie

Tu chyba nie chodzi o problem tuszy tylko o niespełnione ambicje mamy......
Moja mama odkąd pamiętam porównywała mnie z innymi dziećmi tak byłam
za chuda
za patykowate nogi...
Tu chyba nie chodzi o problem tuszy tylko o niespełnione ambicje mamy......
Moja mama odkąd pamiętam porównywała mnie z innymi dziećmi tak byłam
za chuda
za patykowate nogi miałam
za małe oczy
za mało jej pomagałam w domu (a to ja zmywałam odkurzałam myłam podłogi, prałam wieszałam, jedyne czego nie robiłam to nie gotowałam)
Miałam za słabe oceny
za mało czytałam
za dużo czytałam
brzydko kolorowałam
brzydko i nierówno wycinałam serduszko ( bryły figur geometrycznych były na 6)
miałam płowe mysie włosy
i wiele innych kuzynki i córki znajomych miały idealne

Teraz
mam byle jakiego męża (dobrze mi z nim)
Mam dziwny tryb dnia
dziwnie chowam dzieci
jestem za gruba
mąż mnie zostawi bo jestem za gruba
bez sensu kupuję jasne meble-przecież się pobrudzą
zle ze pracuję bo zaniedbuję rodzinę (nie wyglądają na takich)
nigdy się niczego nie dorobię bo mam za dużo dzieci
A ja na to
Jest mi dobrze z tym wszystkim mamusiu i to moje życie i moje oczy mój mąż nogi całkiem zgrabne kilogramy zaraz uciekną, z jedzenia nie zrezygnuję, uwielbiam moją jasną kanapę pomimo, że często ją czyszczę i kocham moje niedoskonałego męża i dzieci (często się zastanawiam czy ich nie dołuję podobnie jak mama mnie)

Moje podejście jest takie bo w pewnym momencie musiałam się od mamy odciąć, potem pokłócić i wykrzyczeć jej żal który miałam.
N tuszę jest rada taka jeśli jesteś zdrowa i nie przyjmujesz leków to porostu odstaw słodycze cukier colę chipsy i zacznij się ruszać pieszo przejdź kilka przystanków itp. lub samochód zamień na rower. sprawdziłam to na sobie i działa w zeszłym roku było u mnie 16 mniej po 3 miesiącach bez głodówki i diet
rozwiń

8 lat temu ~fluidek
  • Polityka prywatności