Re: Czy jestem aż taką złą matką?
Każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby, inny próg wrażliwości, odmienne zainteresowania (nie porównuj nigdy swojego dziecka z innymi, on jest Twój wyjątkowy). Twój synek liczy na czas spędzony z...
Każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby, inny próg wrażliwości, odmienne zainteresowania (nie porównuj nigdy swojego dziecka z innymi, on jest Twój wyjątkowy). Twój synek liczy na czas spędzony z rodzicami - właśnie tym możesz okazać mu swoją miłość. Pomyśl, gdy będziesz już stara i niedołężna wolałabyś otrzymać od syna bukiet wysłany pocztą kwiatową, czy wolałabyś, aby odwiedził Ciebie i porozmawiał, pośmiał się?? Niby oba gesty miłe, niby oba wskazują na wyraz miłości, a jednak...Musisz chyba ustawić sobie od nowa priorytety. Powodzenia.
rozwiń
8 lat temu
~zabolinka