Odpowiadasz na:

To ja mam super łatwo bo mam tylko bliźniaki ;) Mają teraz półtora roku i powiem tyle, że początek jest bardzo ciężki, często totalnie nieprzespane noce i mnóstwo pracy non stop, dla mnie... To ja mam super łatwo bo mam tylko bliźniaki ;) Mają teraz półtora roku i powiem tyle, że początek jest bardzo ciężki, często totalnie nieprzespane noce i mnóstwo pracy non stop, dla mnie najtrudniejsze jest organizacyjnie wychodzenie na spacer, choć to jeszcze zależy, jakie kto ma warunki, ja muszę wyciągać z piwnicy wózek i znosić z góry dzieci, w każdym razie - na początek myślę, że warto pomyśleć o jakiejś pomocy, jeśli w domu będzie jeszcze dwójka maluchów. Chociaż znajoma moich rodziców miała bliźnięta i starszą trzy lata córkę i perspektywy czasu uważa, że córka, choć malutka, bywała dla niej pomocą - bo na przykład potrafiła już coś podać, przynieść itp. ALE! z czasem z bliźniętami robi się coraz łatwiej. Moje już mnóstwo czasu bawią się razem i nie potrzebują dorosłych :) I ja w sumie czuję się gotowa na trzecie, mąż mniej :D rozwiń

7 lat temu ~ewa
  • Polityka prywatności