Odpowiadasz na:

Mój synek ma 2 lata i 7 miesięcy.
My najczęściej:
-czytamy książeczki : ja czytam albo on na swój sposób mi opowiada co jest w książce ( o dziwo czasem pamięta całe zdania z...
Mój synek ma 2 lata i 7 miesięcy.
My najczęściej:
-czytamy książeczki : ja czytam albo on na swój sposób mi opowiada co jest w książce ( o dziwo czasem pamięta całe zdania z książeczek)
- malujemy farbami, kleimy klejem produkty z gazetek, rysujemy kredkami i mazakami - zawsze robimy laurki dla różnych osób z rodziny
- pieczemy ciasteczka
- pomaga mi w pracach domowych: podaje ziemniaki przy obieraniu i je myje, wiesza ze mną pranie, wkłada pranie do pralki i wciska guziczki, odkurza i zamiata - ma swój odkurzacz zabawkę i własną szczotkę, ściera kurze, myje szyby - wbrew pozorom bardzo to lubi bo dla niego to zabawa
-układamy puzlze
-bawimy się w autobus- hit ostatniego miesiąca: ustawiamy krzesła w dwóch rzędach i któreś z nas jest kierowcą, mamy bilety, kierownicę zabawkę i kasownik , jeździmy w różne miejsca i wysiadamy: biblioteka - przynosi książki z pokoju, dyskoteka -idziemy potańczyć, pkp-jedziemy pociągiem do piosenki jedzie pociąg z daleka, lotnisko -udajemy samoloty, sklep-coś przynosi co kupił, restauracja-idziemy do kuchni się napić, myjnia-udajemy że myjemy autobus, stacja benzynowa-tankuje konewką autobus itp
-bawimy sie w lekarza- mamy taką walizkę z instrumentami lekarskimi za ok 30 zł
-bawimy sie w sklep - mamy taką kasę zabawkę za 35 zł i kilka zabawek owoców warzyw i monet do zabawy
-tańczymy i gramy do dziecięcych piosenek - mamy instrumenty typu marakasy, cymbałki, grzechotki
-udaję że jestem małym dzidzi a on sie mną opiekuje, przynosi mi zabawki, piciu , przytula
-skaczemy w gumę do skakania
-bawimy sie w pchełki, można to robić guzikami
- mamy duże pudełko z różnymi guzikami które lubi ogladać
-wozimy koparkami kasztany, guziki, pimponki
-bawimy się w zabawę : rób to co mama"- a tak na prawdę to gimnastyka, skłony, przysiady podskoki a synek musi powtórzyć to co ja zrobiłam
-bawimy się w warsztat - udajemy że coś się psuje a potem naprawiamy to zestawem majsterkowicza
- robię mu auto z koszyka na pranie poprzez dopięcie kierownicy zabawki i udajemy że nim jedzie
- zrobiłam mu auto z kartonu które trzyma za boki i udaje że jeździ po mieszkaniu
- zabawa w chowanego
- chowam w pokoju dużego pluszaka a on go szuka - zabawa ciepło-zimno
-robimy cienie na ścianie
-uczę go wierszyków: murzynek bambo, wpadła gruszka do fartuszka, itp
-uczę go pokazywanek- to takie wierszyki gdzie dziecko robi to co sie mówi w wierszyku np: 5 paluszków rączka ma, 5 paluszków rączka ma, jedna robi pa pa pa, druga robi pa pa pa , nóżka robi tup tup tup .... jedne skok, drugi skok.... jest tego trochę w internecie
- robimy tor przeszkód: ustawiamy tunel, przewijak-to nasza zjeżdżalnia, podesty, uszyte poduszki w których są kasztany lub groch i dziecko przechodzi ciągiem przez kolejne przeszkody
- dużo bawi się samochodami, robię mu żz desek, garaże z klocków
-mamy tablicę do rysowania kredą i na magnesy, przez przypadek przy pomocy literek i cyfr na magnesy nauczył się je czytać

Synek od miesiąca chodzi do przedszkola 3 razy w tygodniu na 4 godziny a i tak nudzi mu się w domu zwłaszcza teraz gdy zimno na dworze, robimy jeszcze inne rzeczy ale dużo by pisać, najgorsze jest to że dziecko w tym wieku zajmie się czymś 10-15min i trzeba wymyśleć coś innego

-
rozwiń

7 lat temu ~Ania
  • Polityka prywatności