Odpowiadasz na:

Ja miałam obnizenie pecherza i macicy 1 stopnia, bez objawow. i obnizenia tylnej sciany pochwy 2 stopnia. Pękła mi w trakcie porodu powieź pomiędzy pochwa a odbytnica i gromadzaca się zawartość... Ja miałam obnizenie pecherza i macicy 1 stopnia, bez objawow. i obnizenia tylnej sciany pochwy 2 stopnia. Pękła mi w trakcie porodu powieź pomiędzy pochwa a odbytnica i gromadzaca się zawartość odbytnicy uwypuklała się do pochwy. nie byłam w stanie sie normalnie wypróznic przez prawie rok od porodu. Po samym zabiegu była duża poprawa, natomiast pełen komfort osiągnęłam dopiero po jakims czasie jak zastosowałam leczenie farmakologiczne plus dietetyczne tj. przy zaparciach nawykowych - po prostu miesniowka jelita przez rok byla nadmiernie rozciagana i musialo minac troche czasu zeby mogla sie z powrotem sciagnac. nie wiem czy bez tego leczenia farmakologicznego i diety tak szybko by sie to udalo. odpukac od tamtej pory mam sie dobrze. Zabieg polegal na zszyciu powiezi, jak rozumiem, jakiegos rodzaju nicmi. Dojscie przezpochwowe bylo, ladnie sie zagoilo mimo ze byl problem z zszyciem mnie po zabiegu ( wtedy karmilam piersia). bylam u fizjo urogin w maju i byla zadowolona z tego jak to wszystko wyglada. nie trzeba bylo nawet blizny mobilizowac. rozwiń

3 lata temu ~Kornelia
  • Polityka prywatności