Ja rodziłam w UCK w nocy z piątku na sobotę a synka ok południa w sobotę przewieźli do szpitala Wojewódzkiego bo tam znajduje się oddział chirurgii niemowlęcej. Ja wyszłam ze szpitala na trzecia...
Ja rodziłam w UCK w nocy z piątku na sobotę a synka ok południa w sobotę przewieźli do szpitala Wojewódzkiego bo tam znajduje się oddział chirurgii niemowlęcej. Ja wyszłam ze szpitala na trzecia dobę ale synek przebywał jeszcze na OIOMie po operacji wiec nie mogłam z nim zostać,dopiero po przeniesieniu na oddział do niego dołączyłam.I jak weszłam latem tak dopiero wyszłam zima:(
Trzymam kciuki żeby u Pani na stresie w ciąży się zakończyła historia i po porodzie maluszek zrobił kupkę i wszystko było dobrze.
rozwiń
3 lata temu
~Talka