To prawda - dzieci kochają tam chodzić dlatego posłałam tam obu moich synków (młodszy marzył o przedszkolu brata). Prawdą jest, że Panie uśmiechnięte - ale co z tego, skoro pracodawca ich nie...
To prawda - dzieci kochają tam chodzić dlatego posłałam tam obu moich synków (młodszy marzył o przedszkolu brata). Prawdą jest, że Panie uśmiechnięte - ale co z tego, skoro pracodawca ich nie docenia, i faworyzuje córkę dyrektorki i jej koleżankę z pary kosztem innych Pań. To wpływa na morale a nie oszukujmy się tam pracują tylko ludzie a nie roboty. Nie może być tak, że całą grupą Rysiów ( Leśna grupa) zajmuje się Pani Julia, która jest nauczycielem wspomagającym zatrudnionym do opieki nad dzieckiem ze spektrum. W ten sposób zaniedbuje swojego podopiecznego . W tym czasie Panie Ola i Eliza sobie kawkują albo są nieobecne. Nie ma nas tam już 3 mc ale ponieważ jako Trudny |Rodzic Trudnego dziecka mam zadziwiająco duży spływ informacji jak to w tym "raju gnije jabłko". Uważam, że za czesne od tego roku 1400 PLN (dla nowo zapisanych) oraz 900-1200 dla tych, którzy już tam chodzą to takie postawy uzupełniania kadry są niedopuszczalne. Przy takim czesnym to już przedszkole Elitarne i od Elity wymaga się kompetentnego zarządzania placówką jak i personelem bez faworyzacji rodzinnych, które rzutują na jakość pracy z całą grupą. Rysie przegrały edukację...wygrały trochę więcej zabawy w lesie ale za takie czesne i wymagania powinno dostać się wsparcie w edukacji i rozwoju dziecka a nie szukanie anomalii i odstępstw - bo do tego aktualnie sprowadza się to co robią Panie - im więcej wykażą zaangażowania w szukanie i sugerowanie terapii wszelkiej maści tym lepiej ocenia je dyrektorka - a prawda jest taka, że jak się chce to znajdzie się każdemu a w tym wszystkim chodzi o dzieci i ich umiejętność życia w grupie. Personel pedagogiczny powinien umieć sobie poradzić z odstępstwami - tego uczą ich na studiach. Bo przeczytać książkę i wysłać do psychologa to każdy głupi potrafi.
rozwiń
3 miesiące temu
~Matka dzieci bez spektrum - zwykłych, żywych dziec
