Odpowiadasz na:

Ja do pracy bazuje przede wszystkim na sałatkach. W sumie nie jestem wegetarianką, ale często sięgam po takie produkty, więc można mnie nazwać fleksitarianką. Po prostu smakuje mi wegetariańskie... Ja do pracy bazuje przede wszystkim na sałatkach. W sumie nie jestem wegetarianką, ale często sięgam po takie produkty, więc można mnie nazwać fleksitarianką. Po prostu smakuje mi wegetariańskie jedzenie, a mięso już coraz mniej. Często biorę sobie smoothie w szejkerze albo w takim specjalnym dzbanku. Mieszam różne sałatki, z gotowanych warzyw albo surowych. Ostatnio zrobiłam sobie nawet do pracy kanapki z jajkiem i wege burgerami Vivera z Biedronki. Akurat mam możliwość wrzucenia sobie jedzenia do mikrofali z grillem, więc dobrze smakowały. rozwiń

4 lata temu ~agness
  • Polityka prywatności