NIE POLECAM I DZIWIĘ SIĘ TEMU BEZWZGLĘDNEMU ZACHWYTOWI. dO CZEGO TU PIAĆ? DO DROŻYZNY, PRZYMUSU JEDNAKOWEGO UBIORU, PŁATNYCH KOREPETYCJI I STRESU NA ZAJĘCIACH. JAK SIĘ BAWIĆ, JAK KTOŚ NA MNIE KRZYCZY? GATOVERDZIANKI - OBUDZCIE SIĘ!!!!

Oj! To chyba inne Gato Verde.. ;-) Tam, gdzie chodzę od ponad roku jest profesjonalna, pełna pasji i utalentowana dydaktycznie nauczycielka, fajne, inteligentne i dowcipne dziewczyny, wysoki poziom artystyczny, atmosfera przesympatyczna do tego stopnia, ze nasza grupa poprosiła o podwójną dawkę zajęc w tym roku szkolnym ;-) duzo smiechu, radości i generalnie - świetna zabawa! Moze także dlatego, ze kiszone ogórki same odpadaja...? ;-)))

przymusu? nie no beka :D :D stresu buhahahahahahahaha :D nie pal już, "też tancerko":D :D :D :D :D

oj, jestem zdziwiona taką opinią, to naprawdę świetna szkoła z doskonałą nauczycielką! Chodzę tam z przyjemnością i żałuje jeżeli muszę opuścić jakieś zajęcia

Jestem bardzo zdziwiona tą negatywną opinią, ale cóż - de gustibus... sami wiecie :).
Uwielbiam wszystko w Gato Verde i po tych trzech latach tańczenia nie wyobrażam sobie, że mogłabym tańczyć gdzie indziej. Atmosfera jest cudowna, ale tego nie da się opisać - to trzeba poczuć. Nauczycielka to profesjonalistka widać, że zależy jej na tym, żeby nauczyć nas tańczyć, potrafi zarazić swoją pasją, no i poza tym jest wspaniałą osobą. A dziewczyny - tu też mogłabym pisać dużo miłych rzeczy, dowcipne i inteligentne. Na zajęcia chodzę z wielką przyjemnością i jestem zadowolona ze swoich postępów :D. Warto się starać, żeby było coraz lepiej. Polecam GV z całego serca, przyjdźcie przekonajcie się same :) (czy też sami, bo jest deficyt panów :))