A ja stanę nieco w obronie tej znienawidzonej przez wszystkich gazowni :)
Odbyłem dziś rano rozmowę telefoniczną z Panią z gazowni, która wszystko jasno i spokojnie mi wyjaśniła, dzięki czemu nie muszę fatygować się tam osobiście. Także z tym nieodbieraniem telefonów to trochę przesadzacie, bo mi już 2 razy udało się dodzwonić bez większych trudności. Fakt że oba przypadki miały miejsce rano (8-9), jak próbowałem wczoraj późnym popołudniem, to wszystkie numery były zajęte.