Niestety w związku z odkryciem tego miejsca moje plany fit stylu życia muszą zostać nieco zmodyfikowane - bo wiem, że będąc w pobliżu nie będę w stanie nie kupić jakiegoś wypieku... Baikę odkryłam zupełnie przypadkiem - chciałam tylko wypić kawę, ale widząc tyle ślicznych deserów nie dałam rady ich zignorować. Wybrałam deser mango z nadzieniem malinowym, który okazał się jedną z lepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek jadłam! I najgorzej, że mam na oku jeszcze więcej deserów, które koniecznie będę musiała spróbować. Będą Państwo mieć na sumieniu moje dodatkowe kilogramy... Całe szczęście, że są w pobliżu dwa fitness kluby ;)