Re: A może ktoś chce kupić hawańczyki???
ze stronki wynika, że to legalna hodowla, przynajmniej mają napisane FCI ;) choć trzeba by sięgnąć do strony Gdańskiego ZK ;)
To yorki są nielegalne, tam się zainteresuj Ponury, do tego mają kopiowane ogonki, co od paru lat jest zabronione.
A ja posiadaczka cudnego labradora nigdy przenigdy nie kupiłabym szczeniaka przy dziecku! nigdy! reklamy velvetu zrobiły tym psom straszną krzywdę, bo pokazują puchate kulki. A puchata kulka ma ząbki, bardzo ostre ząbki i waży na dzień dobry 10 kg, potem nawet ponad 40. Dorasta mentalnie ok 3 roku życia, wcześniej jest totalnym świrem i trzeba poświęcić na prawdę dużo czasu, żeby mieć spokojnego WYBIEGANEGO I WYBAWIONEGO labka, który nie zrobi krzywdy dziecku swoim entuzjazmem i miłością. Mój mąż nie raz miał rozbitą w zabawie wargę, drapniętą twarz, czy wielkie krwawiące dziury na rękach. Ja miałam tylko dziury ;) jestem ostrożniejsza i nie pozwalałam sobie na pewne zabawy.
Labradory są wulkanami energii i miłości. Ja znam ich sporo, są to głównie psy ratownicze, którym właściciele poświęcają dużo pracy i czasu. Nawet patrząc na te WYCHOWANE psy, bałabym się postawić dziecko obok. Labrador może zrobić krzywdę niechcący, jest bardzo silny i jak dostaje radosnej szajby (mój ostatnio jest spokojniejszy, i dostaje raz na 2 dni) to nie ma zmiłuj i tratuje wszystko na swojej drodze...
Co do cierpliwości labradorów, to jest on "cierpliwy" tylko dlatego, że ma bardzo obniżony próg bólu. Ile to razy na manewrach ratowniczych nasze laby zraniły się w łapę. Były szyte na żywca przez lekarza z grupy i nawet nie drgnęły... A nie wiem jak można pozwalać dziecku na wkładanie palców do oczu i ciągnięcie za uszy! Przecież pies to istota, która czuje! To nie zabawka!
Co do opinii nt terrierów to trochę się zgodzę. To są bardzo temperamentne psy i trzeba je trzymać twardą ręką. Terriery muszą być takie, bo to są psy często na grubego zwierza. Jeśli ktoś źle wychowa teriera, to nic dziwnego, że potem taki gryzie ;)
Hawańczyków nie znam... ale z tego co się orientuję są to psiaki kanapowe i raczej nie wyróżniają się wielkim temperamentem. No i na pewno nie zrobią krzywdy swoją masą ;)
Kolega ma nowofunlanda, pies jest potwornie zazdrosny o jego dziecko. Jak kolega wraca do domu i synek biegnie się z nim przywitać, to pies go spycha na ścianę, żeby być pierwszym ;)
Więc to też zależy od psa ;)
0
0