A więc mieszkańcy Ujeściska

-Jak to jest,gdy się linię tramwajową ma?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: A więc mieszkańcy Ujeściska

Ma się tak, jak poniżej, z własnego doświadczenia sądząc:

Noc, budzi mnie jakiś hałas. Grzmoty ? Coś najwyraźniej grzmi.Czy zapowiadali jakieś burze ? Podnoszę głowę znad poduszki, nie słyszę, opuszczam głowę na poduszkę, znowy grzmi. Patrzę na zegarek, zbliża się piąta rano. Hałas mija, wtykam łeb w poduszkę i staram się zasnąć. Po jakiejś chwili historia się powtarza. Uświadamiam sobie wreszcie, że to przecież najmłodsze dziecko Pawła Adamowicza - nowa linia tramwajowa, czyli zemsta lemingów.
W końcu jakoś zasypiam by zbudzić się godzinę po zwykłym czasie. I tak codziennie, choć mam nadzieję,że się przyzwyczaję, muszę tylko zacząć ćwiczyć myślenie pozytywne - lubię nową linię tramwajową, lubię nową linię tramwajową, lubię no..., lubię prezydenta Adama Pawłowicza, lubię prezydenta Adama, tfu, Pawła Adamowicza, lubię... Wydaje mi się, że hałas spowodowany jest nie tylko samym dźwiękiem ale i wibracjami rozchodzącymi się w gruncie i po fundamentach okolicznych budynków. Ciekawe jakie są wrażenia mieszkańców budynków położonych bliżej linii. Trzeba było podnieść poziom całej nowej trasy projektu Nowa Łódzka nie o dwa czy trzy metry w stosunku do poziomu pierwotnego ale jeszcze wyżej i zamast linii tramwajowej możnaby mieć kolejkę linową. Teraz tylko mieszkańcy parteru i piętra okolicznych budynkow mogą obserwować samochody i tramwaje sunące na tle nieba oraz dostawców organów mknących na swoich ryczących rumakach. Gdyby poziom był podniesiony jeszcze o dwa, trzy metry, takie doznania estetyczne byłyby dostepne mieszkańcom wszystkich pięter.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: A więc mieszkańcy Ujeściska

-Nie chcę ciebie zetjot smucić ale sprawiasz wrażenie urodzonego pesymisty a pomyśl tylko,że jeszcze do niedawna (30 lat) Ujeścisko wsią było
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: A więc mieszkańcy Ujeściska

Osobiście jestem optymistą, analitycznie zaś - pesymistą. Pamętam, gdy Ujeścisko było wsią. Pamiętam też kilkunastoletnie boje o właściwe zorganizowanie Spółdzielni Ujeścisko, które trwają do dziś. Trudno w tym zakresie być optymistą. Pamiętam też boje o zachowanie lokalnego lasu, który, zgodnie z zasadą - zamienił stryjek siekierkę na kijek, niektórzy chcą zabudować a resztę zamienić na park. Trudno uznać taki objaw BURACTWA za postęp. Fkaty są jednoznaczne i nie ma co zatykać uszy na ich wymowę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: A więc mieszkańcy Ujeściska

-A propo lasku,co z nim obecnie się dzieje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: A więc mieszkańcy Ujeściska

Chyba plażę urządzają bo teren zniwelowali w pewnym fragmencie, oczyścili z zieleni, wysypali żółtym piaskiem. Buractwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wiśniowa Aleja (41 odpowiedzi)

Położenie osiedla w niewielkiej odległości od al. Armii Krajowej oraz al. Pawła Adamowicza...

Muza musi grać. (2392 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....

Zamojska Vita (3 odpowiedzi)

Ujeścisko oferuje bogate zaplecze handlowo-usługowe. Są tu dostępne sklepy, a także poczta,...