Re: A więc mieszkańcy Ujeściska
Ma się tak, jak poniżej, z własnego doświadczenia sądząc:
Noc, budzi mnie jakiś hałas. Grzmoty ? Coś najwyraźniej grzmi.Czy zapowiadali jakieś burze ? Podnoszę głowę znad poduszki, nie słyszę, opuszczam głowę na poduszkę, znowy grzmi. Patrzę na zegarek, zbliża się piąta rano. Hałas mija, wtykam łeb w poduszkę i staram się zasnąć. Po jakiejś chwili historia się powtarza. Uświadamiam sobie wreszcie, że to przecież najmłodsze dziecko Pawła Adamowicza - nowa linia tramwajowa, czyli zemsta lemingów.
W końcu jakoś zasypiam by zbudzić się godzinę po zwykłym czasie. I tak codziennie, choć mam nadzieję,że się przyzwyczaję, muszę tylko zacząć ćwiczyć myślenie pozytywne - lubię nową linię tramwajową, lubię nową linię tramwajową, lubię no..., lubię prezydenta Adama Pawłowicza, lubię prezydenta Adama, tfu, Pawła Adamowicza, lubię... Wydaje mi się, że hałas spowodowany jest nie tylko samym dźwiękiem ale i wibracjami rozchodzącymi się w gruncie i po fundamentach okolicznych budynków. Ciekawe jakie są wrażenia mieszkańców budynków położonych bliżej linii. Trzeba było podnieść poziom całej nowej trasy projektu Nowa Łódzka nie o dwa czy trzy metry w stosunku do poziomu pierwotnego ale jeszcze wyżej i zamast linii tramwajowej możnaby mieć kolejkę linową. Teraz tylko mieszkańcy parteru i piętra okolicznych budynkow mogą obserwować samochody i tramwaje sunące na tle nieba oraz dostawców organów mknących na swoich ryczących rumakach. Gdyby poziom był podniesiony jeszcze o dwa, trzy metry, takie doznania estetyczne byłyby dostepne mieszkańcom wszystkich pięter.
1
1