Re: AZS
konto usunięte
(16 lat temu)
U mnie zaczęło się jak miałam półtora roku - miałam czerwone pręgi w zgięciach łokci i kolan. Też byłam pierwszą osobą z alergią w rodzinie, do tego większość lekarzy na temat alergii kompletnie nic nie wiedziała.
Potem u mnie sprawy skórne przycichły, ale alergia zaatakowała górne drogi oddechowe. Na szczęście trafiłam na najwspanialszego lekarza na świecie :) (ale w Suwałkach), który po zrobieniu testów, ściągał dla mnie z Anglii, przez ministerstwo zdrowia, szczepionki odczulające. Od tej pory, aż do dzisiaj, mam spokój z górnymi drogami oddechowymi.
Po dwóch latach od szczepionek znów mocniej ruszyło AZS. Nawet trafiłam do szpitala na dermatologię, ale to przez głupotę mojej pediatry i dermatologa - nawet nie umiały mi zapisać porządnej maści na liszaje, więc rozbabrało mi się wszystko do krwi.
Potem liszjaje wędrowały mi po całym ciele - to miałam je głównie na zgięciach łokci, potem było najgorsze - szyja, taraz miewam cieknące lub liszjowate zmiany na rękach. Maści sterydowe bardzo pomagają, niestety u maluszków nie wolno ich stosować...
Muszę sprzątać w rękawiczkach, nie mogę myć naczyń :), używam tylko jednej marki pasty do zębów, bo inne mnie uczulają. Z proszkami i płynami do płukania od dawna miałam spokój, ale ostatnio coś mi nie podpasowało i mam jakiś Sajgon na plecach - Silanowi mówimy papa...
Nie mam wielkich problemów - nie mogę przebywać tylko w zakurzonych lub zagrzybionych pomieszczeniach (bo na to mam alergię objawiającą się AZS), nie mogę mieć zwierząt (to dla mnie najgorsze), muszę rozważnie wybierać kosmetyki (nic pachnącego, ale głównie kupuję najpopularniejsze marki typu NIVEA, byle Sensitive), nie moczę się w wannie, prysznic biorę tylko raz dziennie (polecami bidet w łazienkach:)), nie smaruję się tonami balsamów...
Opalam się, czasem na Murzyna, bo nie mam uczulenia na słońce. Moje koleżanki, mające uczulenie na promienie słoneczne, akurat nie mają innych alergii ani AZS.
Mam okresy, kiedy nie mam na skórze najmniejszej plamki. Czasem obłazi mnie to świństwo bardzo - głównie gdy mam dużo stresów, albo jak mam niedoczynność i tragicznie wysycha mi skóra.
0
0