W budynku zostały wybite szyby i uszkodzona elewacja. Zgłaszałem naruszenie ciszy nocnej jako właściciel mieszkania. Policja zatrzymała 3 osoby z 5. 2 natychmiast wypuściła. 1 spisała i też wypuściła.
Pracownik ocenianego komisariatu odmówili mi prawa do informacji na temat przebiegu dochodzenia ponieważ nie jestem stroną. Poinformowałem go, że jestem w zarządzie wspólnoty, więc mam prawo reprezentować wspólnotę w kwestii części wspólnych budynku. Niestety dy żurny w dniu dzisiejszym nie mia ł ochoty ze mną rozmawiać.
Gdybym ja zachował się podobnie w stosunku do klienta firmy, to zostałbym zwolniony.
Myślę, że dalszy komentarz jest zbędny...