Witam. Płacę alimenty na syna. W styczniu kończy 18 lat. Ale nie o tym mowa. Płaciłem wcześniej na adres domowy byłej alimenty. Jej matka je odbierala że względu że ona pracuje i mieszka za granicą. Syn jest tutaj z babcią. Poczym zacząłem pracować i komornik ściągał je z konta mojego pracodawcy co miesiąc. Teraz nie pracuje. Była zadzwonila że wraca i chce zaległe alimenty ale ona chyba nie ma kontaktu z komornikiem i nie wie że mi je pobierał z wypłaty. Stwierdzila że te co dostawała na adres nie uzna i będę płacił je jeszcze raz. Czy jest taka możliwość? Proszę o poradę

Problem masz dużo mniejszy, jeżeli masz płatności udokumentowane

Tak mam przekazy z poczty że odbiera pieniądze a teraz mówi że ich nie uzna. Ale było wyraźnie na nich napisane alimenty za taki i taki miesiąc i rok i imię dziecka. A z komornikiem widocznie nie ma kontaktu i nie wie że było płacone z poprzedniej pracy. Co z tym mogę zrobić ? Zgłosić próbę wyłudzenia czy oszustwa?

Chyba na razie Twoja ex nie podjęła żadnych kroków formalnych, więc póki co problemu nie ma.

Niby tak ale komornik naliczył odsetki od całej kwoty. A przecież ja płaciłem jej kasę na adres domowy. Tylko że ona łaskawie tego do niego nie zgłosiła.

Komornik może przeliczyć wszystko jeszcze raz, ale musi mieć do tego podstawy, czyli pisemko z sądu, a żeby uzyskać takie pisemko, to trzeba znowu spotkać się w sądzie i najlepiej mieć po swojej stronie prawnika, który wyjaśni Ci Twoje prawa ZANIM wejdziesz do sądu. Idź po poradę prawną.

Wydaje mi się, że powinno być ok, skoro masz dowody na płacenie, w razie większych problemów prawnik cię z tego wyciągnie

O poradę to lepiej poproś jakiegoś prawnika, przynajmniej będzie fachowo.
Na początek sprawdź sobie, czy masz na pewno wszystkie świstki pocztowe (i od razu zapisz, za jaki okres tak płaciłeś), potem sprawdż, ile i jak długo pobierał komornik (prawnik pewnie spyta o to wszystko). Potem spotkaj się z prawnikiem. On powie, czy takie argumenty eks żony mają jakieś realne pokrycie w paragrafach czy nie, bo gadać to se każdy może...