Amatorzy i tyle.

Byłem u nich na sprawdzeniu przed zakupem Volvo V40 2.0t. Panowie specjaliści nie zauważyli że w ogóle turbo nie działa. Jak przyjechałem już jako właściciel to ponownie po jeździe próbnej stwierdzili że OK. Dopiero jak przyniosłem wykresy z hamowni (dzięki dla chłopaków z VTechu) to zrobili duże oczy. Nie mniej 250 zł za sprawdzenie nie jest mało. Poziom płynów i stan tarcz to mogę sobie za darmo sprawdzić.
Podsumowując drogo i niekompetentnie. Niepolecam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu

Z naszego punktu widzenia opinia jest bezpodstawna.
Uszkodzenie turbo mogło nastąpić w każdej chwili.
Jeśli chodzi o cenę za usługę to nasi pracownicy zawsze informują klientów odnośnie płatności za w/w usługę i jest to wyłącznie decyzja klienta czy akceptuję powyższą cenę czy też nie. Proszę zwrócić uwagę na to, że same z czytanie błędów to już jest koszt 120 PLN a reszta to koszt oględzin manualnych samochodu.

Z poważaniem,





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Szczegóły usługi

Otóż całość po kolei wyglądała tak:
- podczas jazdy próbnej wydawało mi się że samochód "słabo ciągnie" (dużo gorzej od Skody Octavii I 1.8t), więc stąd decyzja o sprawdzeniu samochodu w warsztacie zajmującym się samochodami tej marki.
- byłem na sprawdzeniu przed zakupem samochodu Volvo V40 2.0t 120KW. Zwróciłem uwagę na szczególne sprawdzenie turbiny i stanu silnika, co miało ułatwić weryfikacje przebiegu i ew. napraw. Otrzymałem co jest dobre a co wymaga naprawy. Do wymiany były hamulce i akumulator, co się później potwierdziło. O turbinie nic nie było. Mechanik odbył nawet jazdę próbną.
- tydzień później pojechałem na założenie instalacji gazowej, gdzie gazownik stwierdził że coś jest nie tak i po jeździe próbnej stwierdziliśmy że na 100% turbina nie działa. Zresztą wąż doprowadzający powietrze do chłodnicy po dodaniu gazu nie puchł.
- pojechałem o tym poinformować Volvosystem, licząc na bezpłatną diagnostykę co jest nie tak. Mechanik znowu odbył jazdę próbną i stwierdził, że wszystko jest OK. A wąż nie będzie puchł na postoju bo turbina nie włącza się bez obciążenia (bzdura totalna).
- tego samego dnia pojechałem do Vtechu w Kosakowie zrobić pomiar na hamowni. Zrobiłem 4 pomiary i każdy wykazywał mniej więcej 80 KW. Ciśnienie w kolektorze cały czas na minus. Wniosek - turbina nie działa.
- Z wykresem pojechałem do Volvosystem i wtedy już mi nic nie powiedzieli. Nie mieli żadnych argumentów i pokazałem przez swój upór, że się mylili do samego końca. A to przecież specjaliści od Volvo i Saaba.

Później okazało się że sterowanie turbiny (aktuator) był walnięty.
Teraz na postoju po dodaniu gazu wąż powietrzny robi się twardy i wyraźnie słychać pracę turbosprężarki.
Niestety jest do remontu (ma luz wzdłużny) i nie trzyma ciśnienia (pomiary z hamowni po zrobieniu dolotu).

Co do ceny to nie jest niska, ale faktycznie zostałem poinformowany o cenie usługi. Zdecydowałem się, wiedząc że można zrobić to taniej gdzie indziej, ale to przed zakupem to specjaliści powiedzą mi lepiej co i jak. Pomyliłem się.

Koszt odczytu błędów jest 2 razy wyższy niż gdzie indziej. Nie obchodzi mnie jakie urządzenia macie. Konkurencja robi to samo za 2x mniej. A teraz sam sobie kupiłem interfejs za 100 zł i sam to robię. Odczyt i skasowanie błędów.

Wizyta w ASO i informacja o serwisie (za darmo) potwierdziła duże prawdopodobieństwo cofnięcia licznika.

Do Volvosystem - saabsystem mam duży żal za nieprofesjonalne podejście, błędne zdiagnozowanie tak poważnej i zarazem wyczuwalnej usterki i niechęć do przyznania się do błędu.
Moja ocena punktowa wg. mnie jest obiektywna. Od warsztatu w pierwszej kolejności oczekuje się fachowej usługi a dopiero potem jest ładny wystrój, czystość i kawka w poczekalni.
Niestety teraz odradzam ten serwis wszystkim, bo można zrobić samochód taniej i lepiej.
Moja negatywna opinia o warsztacie nie jest jedyna.
Część pozytywnych opinii jest niewiarygodna i wygląda na wytwór samego warsztatu.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Szczegóły usługi

podzielam zdanie przedmówcy, jestem ( a może już byłem...) stałym klientem tego serwisu. Wielokrotnie wracałem do serwisu z powodu błędnych diagnoz i niemożności naprawy samochodu za pierwszym razem. Nie bede pisał co było nie tak, bo nie za bardzo wiem gdzie mógłbym pojechac z moim volvo i nie chce żeby Panowie z serwisu domyślili się o kogo chodzi. Niemniej za każdym razem musiałem szukać usterki sam. Ostatnim razem naprawiłem sobie samochód sam bo Panowie z serwisu nie dali rady. Przez to że nie znaleźli usterki coś innego padło , co było bardzo drogie ( w tysiącach) . Jeden z Panów zza "lady" ten, który jest najkrócej w serwisie nie chciał nawet gadac ze mną w sprawie rekompensaty i wyśmiał mnie że ich winię za awarię.
Dopiero rozmowa chyba z szefem, który uznał w akcie łaski że poczuwają się trochę do winy spowodowała że za aktualną diagnozę ( awaria spowodowana brakiem naprawy przez serwis pierwotnej usterki) dają mi gratis.
Serwis Volvo Panowie założyli na początku 2010 roku. Mniemam , że to tylko chwyt marketingowy ( są też serwisem mercedesa i saaba). Niestety założenie w internecie informacji że się serwisuje Volvo to troche za mało. W przeszłości - to musze im oddać jeden z Panów bardzo się starał chcąc mi pomóc w nietypowej naprawie . Wprawdzie nie udało się ( hehe też sobie sam naprawiłem sam samochód) ale w pewnej części naprowadził mnie na to co może być nie tak.
Poza zaangażowaniem Pana Artura i czasem drugiego Pana ten serwis nie reprezentuje wysokiej jakości.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Szczegóły usługi

Ja to mialam dopiero z nimi przeboje. Nawet nie chce mi się o tym pisać. Jednym slowem: błędne diagnozy a co za tym idzie koszty, koszty, koszty. Radzę szukać innego serwisu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Szczegóły usługi

też miałem z nimi przeboje.

jedyną przewagę, którą dysponują to komp z oprogramowaniem.

na szczęście udało mi się znaleźć konkretną alternatywę.

W naprawie usterki z którą " specjaliści" sobie nie poradzili uczestniczyłem sam.

odkryłem że części za które zapłaciłem jako nowe nigdy nie zostały wymienione!!!!

w razie potrzeby mogę zrobić fotę i wysłać zainteresowanym.

żeby nie było, jedna część którą określili jako uszkodzoną wróciła do auta na swoje miejsce w ciągu 48 godzin, SAMI JE Z POWROTEM MONTOWALI- bo po naprawie auto wciąż miało usterkę, z którą tam trafiłem. oczywiście 600 zł poszłoooo....

gdybym nie zabrał ze sobą wg nich uszkodzonej części to dalej by mi wymieniali aż zbudowali by mi całkiem nowe auto :)

stanowczo NIE POLECAM!!!!

bo to nawet nie jest kwestia kasy. ja mogę płacić śmiało powiem każdą uczciwą kwotę za naprawę...

przepraszam: -za naprawienie a nie naprawianie...

no chyba że poza nadmiarem gotówki ma ktoś nadmiar czasu i stalowe nerwy...

popieram przedmówców :

OMIJAĆ TEN WARSZTAT SZEROKIM ŁUKIEM!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0