Mój mąż panicznie bał się dentysty.Ja również za nim nie przepadałam.Aż znależliśmy ten gabinet.Najpierw zdecydowała informacja o bezbolesnym znieczulaniu(bez wielkiej strzykawy z grubą igłą)Było to 8 lat temu.Leczenie było w 100% bezbolesne!!!Pomimo przeprowadzki do Gdyni nadal jeżdzimy do "naszej"dentystki.Już zapomniałam, że wyrywanie zęba lub leczenie kanałowe może boleć.Nigdy nie mieliśmy żadnych powikłań.SZCZERZE POLECAM !!!!!!!!