Anna - opinia
Ten człowiek to jest jakiś magik! Mieliśmy na wezglowiu łóżka wielką czarną plamę po latach opierania się głową z lakierem, żelem i wszystkim innym. Plama w dotyku sama była jak guma, dosłownie można ją było drapać paznokciem. W zeszłym roku wezwaliśmy innego fachowca, ale niewiele to dało, więc zrezygnowaliśmy, bo w przyszłym roku i tak się wyprowadzamy. No ale kolega polecił Pana Szymona, że ma jakąś inną chemię niż wszyscy, importowaną chyba z Anglii. No i kurde zeszło! Wszystko zeszło! Nie ma śladu, chociaż sam pan Szymon jak zobaczył to mówił, że jest tragicznie i może nie zejść w 100%. Po plamie dosłownie nie ma śladu. Będziemy Pana zapraszać też do nowego mieszkania, dziękujemy!!