Kiedy zauważamy, że brzuch zaczyna rosnąć, pojawiają się fałdy tłuszczu tu i ówdzie wpadamy w panikę czy inną depresję. W głowie pojawiają się różne pomysły, mania ćwiczeń, głodówek postanowień i innych wyrzeczeń. Wszystko to oczywiście wynika z niekonsekwencji i niskiego poczucia własnej wartości. Ja ważyłam dożo, bardzo dużo, nie chce o tym pamiętać nawet. Aerobik okazał się dla mnie zbawieniem. Oczywiście słabe będą efekty w konfrontacji z lodami 3 x dziennie i wiecznym mieleniem buzia, ja nie stosuje żadnych diet, nie jem po 20 , no czasem po 21 do tego aerobik i jest git. Przyzwyczaiłam się że śmigam dwa razy w tyg. po 2 godziny, czuje się po tym dobrze, polecam. Nie ważne czy lato czy zima jak się Aquarobiku trzymam.