Arogancki dealer
Zakupiłem Corsę w 2002 r. Firma nie jest skłonna do negocjacji ponad ofertę standardową, a średnie zainteresowanie wykazuje tylko do podpisania umowy zakupu. Nawet taki drobiazg jak dywaniki to oddzielny koszt ok 100 zł. Po przejechaniu kilku kilometrów z salonu okazało się, że brak jest paliwa! Firma przesłała talony na darmowe przeglądy, ale później odmówiła ich realizacji. Serwis w Brzeźnie jest bardzo drogi i naciąga klienta. Kiedy pojechałem - po złapaniu pod samochód jakiegoś zwierzaka, który spowodował odczepienie się dolnej listwy - serwis zażądał 85 zł za przykręcenie jednej śrubki. Kiedy zdarzyło mi się dachowanie, serwis tak sporządził kosztorys, że wyszła szkoda całkowita i ubezpieczyciel odmówił finansowania naprawy, jednak okazało się że za resztę z ubezpieczenia z powodzeniem naprawiłem auto i bez problemu nadal je użytkuję ponad 40 000 km od tego czasu (plus dla Opla). Nie polecam tej firmy!