Astra Zeneca - nauczyciele

Witajcie,

chciałabym prosić o informacje od nauczycieli lub pracowników przedszkola jak przeszli pierwszą dawkę powyższej szczepionki?

Z informacji od koleżanek skutki uboczne są bardzo częste przy Astra Zeneca począwszy od gorączki ból głowy, poty, wymioty, mdłości, ból pleców, nerek itd.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Astra Zeneca - nauczyciele

Już szczepią? Z której placówki?
Przedszkole Gdynia - w poprzednim tygodniu lista chętnych do szczepień, brak info o terminach szczepień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie strasz ich. Mam nadzieję, że przeżyją i dalej będą nieśli ten swój kaganek ciemnocie i chamstwu. Bo steki z probówki już nerwowo przebierają nóżkami z probówki i domagają się promocji. Senat Rzeczypospolitej Polskiej zrobił film. Ci od przedszkoli i nauczania początkowego mogą Dzieciom pokazywać.
Ale wuefiści chyba się nie zgłosili co nie? No bez kitu. By the way, co robi wuefista na zdalnej? Może byśmy zrobili jakieś tajne komplety, hm? Narty jakieś albo piłka nożna na zamarzniętym jeziorze. Wódka też. Spoko. Ale z umiarem bo to bez sensu

https://www.youtube.com/watch?v=SnHAxwU2enw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: Astra Zeneca - nauczyciele

Bezpośrednio po szczepionce ból mięśni, głowy, noc z gorączką, intensywne pocenie, dzisiaj ból całej powierzchni skory, osłabienie, dreszcze, uczucie wychłodzenia, złe samopoczucie. Szczepienie było wczoraj.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam takie dwa pytania:

1. Czy ww objawy można określić mianem niepożądanego odczynu poszczepiennego?
2. Czy zażyjesz drugą dawkę?

https://www.youtube.com/watch?v=RpPzAkdXATU
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tak samo dzieci reagują na wektorową szczepionkę odra świnka różyczka.
Normalne objawy opisane w ulotkach.
Moim zdaniem to nie nop.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7

Jeżeli nie NOP, to co?
Czy wskazane objawy poszczepienne, dlatego że są opisane w ulotkach, nie mogą być nazwane niepożądanymi objawami poszczepiennymi?
Obecnie jest zarejestrowanych ponad 3200 nop covid.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Należy dodać, że NOP zgłasza do sanepidu lekarz, ale ten musi otrzymać informację od pacjenta.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Astra Zeneca - nauczyciele

Bo to rekomendowany wirus szympansa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

niewielki ból ramienia nic więcej
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Cały następny dzień leżałam z wysoką temperaturą. Generalnie większość się rozkłada po tej szczepionce. Moja lekarka mówiła, że tak ok 3 dni najczęściej i mija. Przeszłam już swego czasu koronę i zaczęła mi się podobnie jak przy tej szczepionce, tylko tu nie rozwinęło się nic dalej. Dobrze, że się po niej węchu nie traci itd:) Tak grypowo generalnie większość się czuje. Ale potem pogrom w szkole i problem z zastępstwami był.Następna dawka w maju, oby nie było gorzej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Astra Zeneca - nauczyciele

Nie miałem żadnych objawów poszczepiennych.
Piszę dlatego, że osoby, które nie miały niepożądanych działań AstraZeneki miały mniejszą motywację, by dzielić się tym z innymi, a ich relacje nie stawały się "newsem".
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Gratuluję. Tak sobie myślę, że jakby ktoś jeszcze chciał i nie miał transportu, to ja chętnie podwiozę. Wyszczepimy wszystkich i nabierzemy odporności zbiorowej. Przed wrześniem koniecznie musimy dzieci wyszczepić. Potem noworodki tuż po urodzeniu.
Tu jest taki artykuł o kolejnym wulkanie, który się budzi:

https://www.rp.pl/Kleski-zywiolowe/210409421-Obudzil-sie-wulkan-La-Soufriere-Trwa-ewakuacja-tysiecy-osob.html

Najbardziej spodobał mi się fragment:

"Możliwe, że ewakuowani będą mogli wrócić do domów nie wcześniej niż za cztery miesiące - powiedział premier. Dodał, że sąsiednie kraje wyspiarskie zgodziły się przyjąć ewakuowanych, pod warunkiem, że będą oni zaszczepieni przeciw COVID-19."

O. I to jest słuszna koncepcja. Nieszczepy zostaną zagazowane. Do tego kiedyś dojdziemy, ale najpierw trzeba sobie pomagać. Informować, gdzie są wolne fiolki, podwozić się nawzajem, babcię na wózku inwalidzkim zawieźć, etc
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Raven, ciągle ujawniasz strach (uzasadniony) przed systematycznym ograniczaniem naszej wolności. Mimo, że masz bardzo dużo racji, to przy okazji wylewasz dziecko z kąpielą np. negując zasadność szczepień.
Są procesy, których nie unikniemy. Wkrótce będą paszporty zdrowotne, nie będzie płatności gotówkowych i nie tylko ksiądz będzie miał dostęp do naszych grzechów. Niestety przemija monopol Kościoła w zakresie władzy nad umysłami ludzkimi. Też nad tym ubolewam, ale trzeba nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości, a nie ciągle narzekać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dlaczego osoby zaszczepione muszą nadal chodzić w maskach i zachowywać wszelkie "sanitarne" nakazy a jednocześnie jako jedye mają mają mieć prawo do podróżowania? Zarażają one covidem, czy nie zarażają? Czy nikt nie widzi, że ta narracja się kupy nie trzyma?
No i jeszcze ten Kościół... Możesz przykład jednej decyzji podać, do której przymusił Cię Kościół? Powiedzmy na przestrzeni ostatnich 10 lat. Żeby mieć władzę, trzeba mieć możliwość sankcji. Policję własną, więzienia, możliwość nakładania kar finansowych i egzekucji komorniczych...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

>"Dlaczego osoby zaszczepione muszą nadal chodzić w maskach i zachowywać wszelkie "sanitarne" nakazy a jednocześnie jako jedye mają mają mieć prawo do podróżowania? Zarażają one covidem, czy nie zarażają? Czy nikt nie widzi, że ta narracja się kupy nie trzyma?"

Osoby zaszczepione powinny chodzić w maseczkach, bo nie osiągnęliśmy odporności stadnej. Nigdzie nie wyczytałem, żeby osoba zaszczepiona nie roznosiła wirusa. Podobno badania w tym zakresie trwają, ale ja nie znam ich wyników.
Obecnie, żeby lecieć samolotem np. do Hiszpanii trzeba mieć negatywny wynik testu sprzed max 72 godzin żeby nie zarażać innych.
Teraz inna sytuacja. W samolocie znajdują się tylko osoby zaszczepione. Przyjmując, że gdy jedna z nich będzie nosicielem wirusa, to i tak nie spowoduje to zakażenia reszty pasażerów w taki stopniu, że znajdą się w szpitalu i będą obciążać niewydolną służbę zdrowia. Szczepionki chronią przed chorobą.

>"No i jeszcze ten Kościół... Możesz przykład jednej decyzji podać, do której przymusił Cię Kościół? Powiedzmy na przestrzeni ostatnich 10 lat. Żeby mieć władzę, trzeba mieć możliwość sankcji. Policję własną, więzienia, możliwość nakładania kar finansowych i egzekucji komorniczych... "

Władza nad umysłami nie wymaga Policji, możliwości kar finansowych, więzienia itp. Strach przed piekłem, to nic innego jak przymus. psychiczny.
Ludzie prawdziwie wierzący nie odczuwają nakazów i zakazów kościelnych jako przymusu, Niestety, coraz więcej ludzi odchodzi od Kościoła właśnie z tego powodu. Ludzie nie chcą zniewolenia, zwłaszcza dzisiaj, kiedy wyraźnie widać, że zakazy i nakazy głoszone przez Kościół nie obowiązują hierarchów kościelnych.
Kościół ma dzisiaj szczególnie trudne zadanie i nie wszyscy księża potrafią znaleźć drogę do ludzkich serc i sumień. Ludzie dzisiaj są szczególnie zgubieni i szukają autorytetów. Wydawać by się mogło, że Kościół ma dzisiaj doskonałe pole do popisu, a jednak moim zdaniem nie wykorzystuje tej sytuacji. Jeżeli na Mszy Św. ksiądz jawnie zniechęca wiernych do noszenia maseczki, to ludzi takich jak ja, zniechęca do przychodzenia na Mszę Św., przynajmniej do tego kościoła.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dobry Boże (łzy w oczach) Dziękuję. Amen
po edycji
... i po polsku pisze, a ja rozumiem "liżąc" szybkim czytaniem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I te osoby zaszczepione i roznoszące wirusa nigdy nie opuszczą samolotu? Nadal nie trzyma się kupy ta narracja. Jeśli zaszczepiony Brazylijczyk przywlecze nam brazylijską odmianę, to co nas obchodzi, czy współpasażerowie z samolotu trafią do szpitala, czy nie?
Ze "straszeniem" piekłem jest jest jak ze "straszeniem" grawitacją. Ono istnieje i nie jest puste.
- Nie skacz z mostu bo sobie krzywdę zrobisz.
- Nie zrobię, bo nie wierzę w grawitację.
Kościół mówi to, co jest objawione w Biblii. Imam mówi to, co wyczytał w Koranie. Żyd w Torze i Talmudzie. A Kościół w Ewangelii. Przy czym gadają zwykle co robić, żeby piekła uniknąć a nie żeby tam trafić. OD tego są właśnie sakramenty,
Zaś różnica w zachorowaniach między grupami społecznym noszącymi maski, a nie noszącymi wynosi 0,7 %. One nie chronią, a na świeżym powietrzu wręcz szkodzą. To już są naukowe dane. Cel wprowadzenia masek jest zupełnie pozamedyczny
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja już tak próbuję oficjalną narracją wykazywać ten obłęd. Choć wiem, że mówienie o brazylijskiej albo angielskiej odmianie wirusa, który ma 200 tys. różnych mutacji jest całkowitą aberracją. Zwracam uwagę, ze odmiana czeska nam się po drodze gdzieś zgubiła. Ktoś pamięta jeszcze w ogóle, że mieliśmy się bać mutacji czeskiej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Aaa, skupić się nie mogę, bo mnie jak ość drażni jeszcze jedno. Takie autorytarne stwierdzenia dotyczące sfery moich odczuć są nieco irytujące. Ja nie ujawniam strachu. Cała moja filozofia życiowa obecnie skupia się właśnie na tym, żeby nie było czego ujawniać w tym zakresie. "Ukażę wam kogo się bać macie. Bójcie się tego, który kiedy zabije, ma moc posłać do piekła". To nie jest nawet o diable. Zupełnie nie.
Jeśli zaś chodzi o wynik całego meczu, to jest on już przewidziany i zapisany. Tu też się nie ma czego bać. A czy ludzi szkoda? Kwestia sporna. Z kondycją ludzi jest na tyle źle, że, jak wynika z sąsiednich wątków, część z nich daje się nawet ufoludkami obrabiać. A część pandemią, część dwutlenkiem węgla, część topniejącymi lodowcami... Z projektu pt. "rozpędzona asteroida" prawdopodobnie na pewien czas zrezygnowano. Dobre i to.
Chwilowo zresztą kilka projektów zawieszone być musi, bo tak wielka koncentracja złomu w Donbasie dawno już przestała wyglądać na li tylko szczerzenie zębów. My jesteśmy w odwodzie, zwarci i gotowi do bitwy o przesmyk suwalski. "Nasz rząd miał do wyboru hańbę lub wojnę. Wybrał hańbę, ale wojny nie uniknie". Winston Churchill to o Brytyjczykach powiedział. Tego, jak bardzo wszystko opiera się teraz na siostrach klauzurowych, które z pozoru nie robią nic konstruktywnego i pożytecznego, to ja oczywiście nie wyjaśnię. A że dostępu do sieci nie mają, to nawet nie podziękuję im
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rawen, strach nie odnosi się do Ciebie osobiście. Ty ufasz Bogu, podobnie jak ja, więc nie mamy czego się obawiać. Strach, w rozumieniu obawa przed przyszłością naszą, jako ludzi
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

>"I te osoby zaszczepione i roznoszące wirusa nigdy nie opuszczą samolotu? Nadal nie trzyma się kupy ta narracja. Jeśli zaszczepiony Brazylijczyk przywlecze nam brazylijską odmianę, to co nas obchodzi, czy współpasażerowie z samolotu trafią do szpitala, czy nie?"

Wirus u zaszczepionego Brazylijczyka nie ma szansy się namnożyć, bo zaszczepiona osoba jest chroniona przed chorobą. Po przylocie raczej są małe szanse żeby Brazylijczyk zdążył znaleźć osobę którą zarazi, zwłaszcza jeżeli większość naszego społeczeństwa będzie zaszczepiona.

>"Ze "straszeniem" piekłem jest jak ze "straszeniem" grawitacją. Ono istnieje i nie jest puste."

Zgoda. Piekło istnieje. Wierni wiedzą, że ochronę przed piekłem zapewniają Sakramenty Święte, które są skutecznym znakiem łaski, ustanowionym przez Chrystusa i powierzonym komu?.... Kościołowi.
Kto zatem ma władzę? Kościół

Odnośnie maseczek, chronią, nie chronią, nie zamierzam dyskutować. Ludzie rozsądni wiedzą kiedy należy maseczkę stosować, a kiedy można sobie ją odpuścić. W związku z tym, że ludzi rozsądnych jest jak na lekarstwo, dlatego należy stosować się do przyjętych zaleceń. Siedzę na Mszy Św. w ławce, wolnych miejsc wokół mnie całe mnóstwo, ale jakiś antymaseczkowiec akurat wybrał sobie miejsce tuż za mną. On musi zademonstrować swoje przywiązanie do wolności, ograniczając jednocześnie moją wolność. Są księża, którzy zachowują zasady sanitarne, upominają wiernych, ostentacyjnie dezynfekują ręce, a nawet dezynfekują kratki konfesjonału po każdej spowiedzi. Są jednak przeciwnicy, którzy zniechęcają wiernych do Kościoła.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1