Autokary
Nigdy takiej firmy nie powino byc,dzis tj.27.06.2010r mial podstawic 2 aukary na wyjazd dzieci do Wielkiego Klincza i podjechały i po sprawdzeniu pojazdów przez Policje żaden nie nadawał sie do jazdy,brak ograniczników szybkosci,niesprawne układy chamulcowe,brak apteczek pierwszej pomocy.Podjechały dwa nastepne i dopiero dzieci pojechały na obóz.Pan Dobrucki nie liczy na jakośc usług tylko dla niego liczy sie kasa.Policja cześciej powinna przeprowadzic kontrole pana Dobruckiego.