Awarie...

Brak jakiejkolwiek osoby nadzorującej pracę sieci od piątku do poniedziałku to pomyłka. Bardzo się staram mówić bez przekleństw ale to przegięcie straszne. Do BOKu można wpaść dopiero o 12...Bo po co miałby się ktoś przepracowywać od 8smej rano...OBSŁUGA LEŻY I KWICZY
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Awarie...

W tamtym roku jak zdarzyla sie awaria czekalam 4 dni ,teraz czekam trzeci a nie wiadomo jak dlugojeszcze bo zliza sie weekend-jak dziala to dziala silą rozpedu,ale jak sie wezmie i zkiepści to generalnie klienta mają w pupie...mozesz dzwonic zglaszac a i tak sie nie doproisz interwencj...w dobie internetu...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0