Wpadłem tam dzisiaj z żoną przypadkiem, gdy po zakupach postanowiliśmy coś zjeść. W planach mieliśmy jakieś bistro, ale przechodząc obok A Modo Mio, postanowiliśmy wejść do środka. Z zewnątrz wydawało nam się, że to kolejny "włoski fast food" (jakich w Polsce pełno - a na wyrost zwą się restauracjami), ponieważ wystrój nie był zbyt przytulny, a raczej nieco nowoczesny i oszczędny. Zdecydowaliśmy się jednak zaryzykować. Pierwsze wrażenie szybko zostało zatarte przez przemiłą, uśmiechniętą panią, witającą nowo przybyłych gości zza lady. Od wejścia czuło się, że tutaj najważniejsze jest zadowolenie gości. To, że jest to włoska restauracja odczuwa się tu na każdym kroku: 1. Otwarta i w zupełnie naturalny sposób nawiązująca kontakt z gośćmi obsługa, która chętnie rozmawia o Italii, włochach, oraz włoskiej kuchni (potrafi doradzić w wyborze potrawy); 2. ZNAKOMITE JEDZENIE !!! (ze świeżych prawdziwych włoskich składników, przyrządzone po włosku przez kucharza - a jakżeby inaczej - włocha:) - po prostu przepyszne (polecam nawet dla osób które nie uważają się za miłośników tej kuchni - na pewno się nie rozczarują); 3. Rodzinna atmosfera (każdy kto tam był wie o co mi chodzi :) Super !!!!