Zleciłem firmie serwis komputera w czwartek. W piątek powiedziano mi, że muszą zamówić kartę bo się spaliła. Ja na to OK. W poniedziałek zadzwoniłem z pytaniem czy komputer już gotowy. Powiedziano mi, że jeszcze nie ale jutro najpóźniej w w środę będzie gotowy. Zadzwoniłem w środę, bo sami oczywiście się nie kwapili, odebrał pracownik zaczął sprawdzać o co chodzi następnie powiedział, że kolega, który się moim komputerem zajmował jest chory i że nie wiadomo kiedy komputer będzie gotowy. Ja na to, że nie mam tyle czasu - bo na nim pracowałem - i że oddam go gdzie indziej. Podjechałem po komputer a oni do mnie 80 złociszy. Za co? za diagnostykę? Hehe ja na to, że oddałem go do naprawy a diagnostyki nie zamawiałem. Mieliście go naprawić a że skończyliście na diagnozie bo jesteście AMATORZY to nie moja wina. Nie chcieli wydać mi komputera o mało ich tam nie pobiłem ale co tam... uznałem, że szkoda zdrowia i nerwów zapłaciłem machnąłem ręką i wyszedłem z niesprawnym komputerem. Sami Państwo oceńcie profesjonalizm tej firmy. Jest taka konkurencja w tej branży, że szkoda nerwów i zdrowia. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM