Miejsce, gdzie KAŻDY nauczy się jeździć, a bardziej zaawansowani mogą liczyć na profesjonalny trening. Świetne warunki padokowe dla koni, trochę mniej fajne warunki stajenne. Generalnie brudno, boksy wybierane raz w tygodniu, siano nienajlepszej jakości, dodatkowo rozwijane przy koniach - większość kaszle. Stajenny nie ma czasu, ale kocha konie i robi dla nich więcej niż może. I ogólna ocena byłaby wyższa, gdyby nie atmosfera. Tam wszyscy plotkują i obgadują się nawzajem. Nie wiem, jak mogą sobie potem tak spokojnie w czy patrzeć. A na końcu i tak do ofiary (a ofiarą jest każdy) dotrze co, kto i kiedy o niej powiedział. I ci ludzie nadal twierdzą, że to jest fajne. Ja się niestety nie odnalazłam. Ale jeszcze raz powtórzę - poziom instruktorsko - trenerski SUPER.

Dziękujemy za opinie ja tylko zrobię mała kontrę co do kilku kwestii: mamy ok. 50 koni czasem więcej z czego kaszlące mamy:
- dwa nasze własne konie i ich choroby nie były wywołane staniem w Owczarni tylko u jednego poważnymi problemami zdrowotnymi (pierwotnie innymi niż układ oddechowy niestety rzuciły się i również na płuca) a drugi 21letni, która kaszlał jeszcze wieki temu jak staliśmy w Sopocie a teraz na emeruturze i przy leczeniu kaszlu nie ma w ogóle.
- 3 konie PRYWATNYCH właścicieli, którzy konie przywieźli JUŻ chore i po za ewentualnym zainteresowaniu się właścicieli, żeby wstawić je do wietrzonego regularnie boksu w oknem czy prosbą o moczeniu siana/owsa (jeśli ze strony wlascicieli takowa w ogóle jest?) to my raczej ze Swojej strony nie możemy zrobic nic - możemy sugerować, ze kon sie dusi i zeby wezwać weterynarza - nie prowadzimy pensjonatu z wliczona opieka nad koniem ;)

Siano to kwestia prywatna - ja tym samym sianem co dostają wszyscy codziennie karmie Swoje konie szkółkowe trzeci raz (trochę pracują) i bywało siano i mniej pachnące i gorzej wyglądające byleby pleśni nie było a że jest zawsze od tego samego dostawcy to konie wcinają jakby połknąć chciały na raz... Ale mówię - to już kwestia każdego na pewno znajdą się pensjonaty, które oferują zawsze sianko idealnie wyglądające i pachnące w tej samej albo nawet tańszej cenie - nikogo nie zmuszamy do bycia u Nas ;)

No i ostatnia sprawa: atmosfera - no tak dalej twierdze, że jesteśmy fajni, nie idealni ale fajni - może i ciężcy bo trwamy przy Swoich ideach i pomysłach i wspieramy Siebie nawzajem ale tak jesteśmy fajni :)

Dziękuję za opinię.
NINA RYBCZYŃSKA
ps. przynajmniej się podpisałam - teraz będzie można o mnie poplotkować ;)

Proszę się tak nie urażać Pani Nino, jesteście na tym forum po to, by dodawać opinie o Was, a ja nie napisałam nieprawdy. Mam na imię Anna. I nie powiedziałam, że WY nie jesteście fajni - jesteście :) Niefajne jest obgadywanie innych za plecami. A to różnica. Chociaż może faktycznie dotyczy do miejsca jako całości a nie wyłącznie szkółki BHT.

Nie czułam się urażona tylko odpowiedziałam na opinię.
POZDRAWIAM
NINA RYBCZYŃSKA

ja się nie zgadzam bo ŻADNE konie ze szkułkowych nie kaszlą i nie stoją w brudnych boksach.