Badanie psychologiczne dziecka w poradni

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Byłam z dzieckiem u psychologa i pedagoga w poradni psychologiczno-pedagogicznej, ale spodziewałam się czegoś innego.
Poszłam tam ponieważ mam problem z 7 latkiem, a raczej kilka problemów, jest nieśmiały i ciężko mu nawiązać relacje z rówieśnikami, przez co nie ma żadnych kolegów, w szkole czasem ma problemy z koncentracją i zamiast robić co reszta klasy to się zajmuje zupełnie czymś innym, do tego czasem w domu pokazuje swoje różne "humory". Z tych powodów udałam się do poradni.

Na pierwszej wizycie rozmawiałam z panią psycholog o problemach z dzieckiem, prosiła abym przyniosła opinie od wychowawcy. Na kolejnej wizycie rozmawiała z dzieckiem, później była jeszcze jedna wizyta u psychologa, a potem u pedagoga, następnie miałam przyjść ja sama, aby pani psycholog powiedziała co i jak zauważyła, co oczywiście już sama wiedziałam, więc nic nowego dla mnie.
Pani psycholog i pedagog mają napisać opinię, czekam ok 1,5 miesiąca.
I tyle.

Czy zawsze tak wyglądają wizyty w poradniach psychologiczno-pedagogicznych?
Że dziecko na 2-3 wizytach i koniec?

Spodziewałam się, że jak pójdę z dzieckiem do takiej poradni, to jakoś pomogą rozwiązać problemy z dzieckiem, a nie że tylko przepytają, powiedzą co uważają, napiszą jakąś opinię i to wszystko, że i tak sama musze myśleć jak mogę jeszcze dziecku pomóc, aby było bardziej otwarte na ludzi, na rówieśników, a nie takie wycofane, bo tu jest największy problem.

Czy może akurat źle trafiłam i powinnam pójść z dzieckiem do innego psychologa, ale nie w jakiejś poradni psychologiczno-pedagogicznej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżeli poszłaś na badania to dziecko jest przebadane i otrzymujesz opinię, dostaniesz w niej zalecenia itp. Podczas odbioru opinii możesz popytać o możliwość terapii i innej formy pomocy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Badanie psychologiczne dziecka w poradni

Ja dziś byłam w poradni z synkiem pani przepytala go przez godz stwierdziła braki powiedziała. Ze na tą chwilę nie nadaje się do pierwszej klasy i tyle nie pokierowala mnie co dalej zero materiałów nic uważam że niekt nie jest wstanie rozpoznać przez godz u dziecka czy się nadaje do 1 kl gdzie ma jeszcze do września pół roku natomiast pani logopeda świetna super pracuje z nim daje materiały
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

kaszel u dziecka, jak sobie radzicie ? (86 odpowiedzi)

Synek ma 3 latka, zaczał się katar, potem kaszel. Dwukrotnie byłam u lekarza i osłuchowo jest...

Wakacje na Mazurach - gdzie polecacie? (66 odpowiedzi)

Chcemy (z mężem i ponad rocznym dzieckiem) pojechać w czerwcu na 4-5 dni na Mazury. Nie wiem...

czym myjecie drzwi kabiny prysznicowej? (49 odpowiedzi)

Dziewczyny, poradzcie, ja zwariuję. Strasznie duzo czasu schodzi mi na mycie drzwi kabiny...