Witam sąsiadów
Tak się zastanawiam, czy poparlibyście finansowo projekt ułożenia płyt od wjazdu w ul. Balladyny do Cyprysowej.
To chyba najgorszy odcinek, który pokonuje większość mieszkańców naszego osiedla.
Nie jest zbyt długi, więc zrzutka nie byłaby chyba zbyt obciążająca.

Na 100 m.b. drogi potrzebujemy średnio 535 płyt,
Dobre, producent Zdrojewski, płyta w cenie brutto 45,50, z transportem do nas 51,66 zł.
To 27.640,00 zł za płyty, plus ułożenie.
Do 100 m.b. oferowano mi w cenie 1.000.00 zł.

To pierwsze telefony i szacunki, może można byłoby znaleźć coś konkurencyjnego.
Te 100 metrów oceniłam "na oko", ciekawe ile tam jest faktycznie,
I na ilu sąsiadów można by liczyć ...

Jestem akurat przy temacie plyt i szukam dostawcy. Zdrojewski jest jak narazie najdrozszy. Cena w okolicy do 50 km srednio ok 32 zl + 23 % Vat + ok 2,50 zl/ szt za plyte transport, czasami mniej, ale wtedy tez plyty drozsze. Czyli 43 zl brutto z transportem jest do zalatwienia czyli 23 0000 zl

Dziękuję za podjęcie inicjatywy choć trochę późno, bo można było załapać się na program dofinansowania płyt z budżetu gminy. Robienie takiego kawałka wg mnie nie ma jednak sensu, bo zaraz podniosą się głosy, że ci pierwsi będą mieli dobrą drogę, a ci na końcu dalej będą jeździć po wertepach, a wszyscy składają się po tyle samo.
Lepszym pomysłem wg mnie jest ułożenie płyt na CAŁYM naszym osiedlu (Balladyny, Jaśminowa, Cyprysowa, Lodowa, Lawendowa). Parę lat temu liczyłem koszty i wyszło mi ok 7000 zł od domu BEZ DOFINANSOWANIA ze strony gminy. Skoro teraz jest taka możliwość i Żukowo pokrywa ~50% ogólnych kosztów, to wg mnie nie warto bawić się w takie ogryzki, ale od razu zrobić całość. Koszt składki pewnie wynosiły ok 3-4 tysiące złotych/dom.

Na całym osiedlu byłoby super, ale ja nie wierzę w powodzenie takiej realizacji.
Na pewno nie wszyscy się zgodzą, a przy takiej składce jak odpadnie parę domów to będzie już znaczna kwota.

Tak jak napisałam, to jest najgorszy odcinek, jeśli kiedyś dałoby się położyć więcej - super. Boję się że jak będziemy czekać na "więcej:" nie będziemy mieli nic.
To że ktoś będzie miał płyty do samego domu - no cóż, jego szczęście.
Po to by on nie miał za dobrze nie chcę rezygnować dla siebie chociaż z porządnego pierwszego odcinka.

Tak się zastanawiam
I chyba przyznam Panu rację.

Może warto spróbować i rozkręcić inicjatywę położenia płyt na całym osiedlu. Przeliczyłam pobieżnie, Gdyby wspomniane dofinansowanie było i w przyszłym roku .... to chyba gra warta świeczki :)

W dokumencie Gminy "Zasady wspólnego utwardzania dróg ... w 2018 r." wg wyliczenia mieszkańcy pokrywają kwotę 32 zł za każdą płytę, reszta Gmina (Wg mnie mają bardzo zawyżony koszt ułożenia płyt - jedna płyta 42 zł a z ułożeniem - 80 zł).

U nas potrzeba by ok. 9100 płyt, co daje 291.200 zł, przy założeniu 65 domów na osiedlu
składka wychodzi po 4.480 zł.
Druga sprawa czy Gmina zgodzi się na tą ilość płyt, w 2017 r. ta inicjatywa objęła ich w sumie 10.000.

Koszt będzie nieco niższy, bo gmina w całości finansuje skrzyżowania. I także myślę, że tylko ułożenie płyt na całym osiedlu ma sens i radykalnie poprawi komfort WSZySTKICH. Nie sądzę, żeby osoby z dołu osiedla chciały składać się na kawałek płyt przy Balladyny.
Jeśli potrzeba głosu, to jest za całościowym rozwiązaniem i chętnie pomogę.

No bo czemu ? Dom bez czynszy a jednak 5000 zl oplaty za cos jest

Super, to może zajmiemy się tym?
Na pewno potrzebne by były bardziej precyzyjne wyliczenia, gdy składka była by określona bardziej precyzyjnie - decyzja sąsiadów
Tu na forum nic więcej nie wskóramy, mój mail kwjoanna@wp.pl

A kanaliza wg projektu III kw. 2019 - 2020
http://www.skzukowo.pl/projekt-unijny

Niezbyt obciążające to dla mnie jest 300 zł, a nie 3000tys.

Spróbujcie dogadća się jeszcze z gminą, czy można koszt rozłożyć na raty na dane gospodarstwo domowe.

Nooo, trzy miliony to i dla mnie jest obciążające..

warto zainwestować

Dla mnie też

O składce niezbyt obciążającej pisałam a'propo ułożenia płyt na odcinku 100 metrów.
Potem rozpoczęły się wyliczenia dotyczące ułożenia płyt na całym osiedlu, na oko jakieś 1700 m.
Składka nie byłaby nie obciążająca, pytanie, czy za cenę lepszej drogi zgodzimy się na nią

3000 zł to koszt jednego remontu zawieszenia. Rachunek jest prosty.
Wiem, że w innych częściach Banina sąsiedzi zrzucali się na swoje drogi w podobnej wysokości (3000-5000 zł)

A gmina się cieszy bo barany kase wykladaja a gmina wpisuje siebie ile to dróg wyremontowana :)

Skoro za rok beda klasc kanalize to po co teraz robic plyty, zeby to zdzierać?
Jak beda plyty, to i dluzej roboty beda trwaly z kanalizą ( o ile wogole powstatnie :D bo powstaje juz 10 lat:D )
Chcecie isc w slady GDDKiA? Najpierw asfalt potem rozkopac to i polozyc rury :D

Dlatego kładzie się płyty, a nie asfalt, żeby łatwo je zdemontować i przełożyć w nowe miejsce. Jak wygląda kładzenie kanalizy po położeniu asfaltu najlepiej widać przy Algidzie. Było pięknie i gładko, a są same dziury.

I również jestem za składką na ułożenie płyt na całym osiedlu.

Nikt nie mówił o kładzeniu płyt w tym roku.
W tym roku nie ma już dofinansowania z Gminy.
Najpierw trzeba ustalić czy jesteśmy zainteresowani tematem, obliczyć koszty, w tym roku przygotować się do ewentualnego złożenia wniosku w styczniu 2019 r. o dofinansowanie.
No i zaoszczędzić kasę :)
Poza tym nikt nie gwarantuje że za rok będą kładli kanalizę :)

Już w 2005 roku był projekt kanalizy i poszedł do kosza, bo skanalizowano Tuchomską ;)

Projekt kanalizy dla całego Banina jest na ukończeniu. W lipcu będzie gotowy.
A akurat dla ulic Diamentowa, Cyprysowa już są konkretne daty realizacji:
http://www.skzukowo.pl/projekt-unijny

Tak, czyli do końca 2020 roku.
Jeśli nie będzie opóźnienia.

Jesli to unijny, to beda musieli sie trzymac terminu realizacji projektu, aby nie stracic dofinansowania.

Też jestem za ułożeniem płyt na całym osiedlu, pamiętając że na osiedle wjeżdżamy wszyscy od Lipowej 3 drogami: Diamentową, Leśną lub Balladyny. My akurat najczęściej od Leśnej.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Oczywiście płyty są potrzebne, ale: na osiedlu jest mnóstwo małych dzieci, które wiosną i latem biegają po osiedlu, mnóstwo ludzi spaceruje, chodzi z psami itd. Dzieci chodzą samodzielnie do szkoły.
Mam nadzieję, że po położeniu płyt nie zrobi nam się tutaj jumbostrada w tylu Rolniczej czy Pszennej. Wierzę, że jesteśmy osiedlem kulturalnych kierowców:) ale wyłożenie całej Diamentowej oznaczałoby zapewne odkrycie jej jako skrótu dojazdowego z innych osiedli np. do Gdańska.

potrzeba więcej garbów niż na lipowej i po problemie :)

Nasze osiedle to na szczęście żaden skrót, więc jeśli sami nie będziemy jeździć jak wariaci to nikt nie będzie nadkładał drogi. Poza tym wystarczy nie robić fragmentu lodowej w kierunku torów i będzie to najlepsze zabezpieczenie przed nadmiernym ruchem.

Na naszym osiedlu nie ma ul. Lodowej. Jest po drugiej stronie Lipowej

Zakładam że chodziło o Diamentową.
I ten kawałek który gospodarz uważa za swój co zostało ostatnio delikatnie mówiąc zweryfikowane :):)

Zweryfikowane to dopiero bedzie na wiosnę podczas orania pola :) :) :)

Po kapuście też da się przejechać ;)

może to nie w temacie wątku, ale geodeci wytyczyli drogę
nie sądzę, żeby rolnik odważył się zaorać słupki geodezyjne...
no ale fakt, wiosną się okaże:)

Wytyczyli?
A wbili słupki? bo nie widziałam, tylko jeden palik drewniany ale to przecież nie to

Proponuję zacząć rozmawiać z sąsiadami. Musimy znać wstępne deklaracje, czy sąsiedzi popierają (i zaangażują się finansowo) w ten projekt.

Sama nie obejdę całego osiedla.
Czy byłby ktoś chętny z ul. Jaśminowej, Cyprysowej, Diamentowej, Leśnej, Sosnowej?

Proszę o kontakt na maila kwjoanna@wp.pl

Podaję link do fajnej mapki m.in. do celów pomiaru odległości
http://www.zukowo.e-mapa.net/