Bar mleczny Kmar otwarty tylko do 23

Opinie do artykułu: Bar mleczny Kmar otwarty tylko do 23.

Ruch malał z roku na rok, aż wreszcie klamka zapadła. Legendarny bar całodobowy Kmar czynny tylko do 23.- W dzień ruch jest w porządku, nie narzekamy - mówi Krzysztof Browarek, właściciel baru Kmar. - Ale w nocy jest coraz gorzej. Teraz w każdej stacji benzynowej można zjeść coś ciepłego. Hot dogi, kanapki, a nawet pierogi.Niegdyś pod Kmarem w nocy można było zobaczyć sznur taksówek i wozów policyjnych. Jednak nawet stali klienci zaczęli zawodzić.- Służbom mundurowym zamontowali GPS-y w ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

obsługa

Jery ty chory jesteś jak ta stara ola jest miła stołuję się tu od czasu do czasu i cos wiem pracuje jakby za kare
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jadłam tam nie jeden raz-od dzisiaj nie zamierzam

zamówienia z dowozem od 40 zł wzwyż/??/z restauracji można zamówić pojedyńcze danie w cenie ok 20 zł i też dowiozą/.Cena dowozu 8 zł z Żabianki do Oliwy!Pierogi leniwe -moje ulubione smaczne ale placka po cygańsku nie dało się zjeść-farsz obrzydliwy!Należy tam zaprosić Sanepid co zrobię .To że była niedziela,mało klientów i coś się zepsuło nie znaczy że komuś za niemałe pieniądze należy to wcisnąć.I jeszcze jedna uwaga-wygląd pomieszczenia baru nawet po "remoncie"odstrasza-na dworcu jest przyjemniej .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wredne baby

Co niektóre mają miny jak sr*jący kot na puszczy żeby nie klienci nie miałyby pracy z takim podejściem do klienta to pracy w dobrym lokalu by nie znalazły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Obsługa

Nie wszystkie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To chyba jakiś żart ta pani Ola udaje nastolatkę a na gębie stare pudło i do tego sztuczny uśmiech jak pod tunelem skarpety sprzedawała to do śmiechu jej nie by lo zwykła baba niech się nie wysila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Obsługa

Te baby co obsługują to protaczki jakich mało nosy na kwintę jakby z pogrzebu wróciły pomyliły się z zawodem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Obsługa

niestety obsługa jakby pracowała za karę nosy na kwintę zero uśmiechu łaskę robią czy jak a na zmywak z nimi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Obsługa

Faktem jest że z obsługą bywa różnie nie wszystkie panie są miłe zwłaszcza ta ola dziadek się pyta o cene bo zapomniał okularów a ona że tam jest napisane dziadek zrezygnował prostactwo i wiocha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

księżniczka

co do tej pani oli to prawda myśli że jest księżniczką chyba że pomarszczoną jak stare jabłko a na zmywak z nią
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kara

A co wy myślicie ludzie gotują w domu bo taniej chyba że ktoś nie potrafi albo się leni w domu ugotujesz jak chcesz a w kmarze różnie bywa ze smakiem a i obsługa pracuje jakby za karę kara
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a nawet "wintydżowe" :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

supe!

jest supe, tanio i smacznie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

znam ten bar od podszewki iwiem ze w Gdansku nie ma lepszego kazdemu zdarzaja sie wpadki nawet p.Gesler ale gdyby mnie bylo stac nie gotowalabym w domu po przeczytaniu opini mysle ze ludzie od baru oczekuja za wiele cistarsi zapomnieli jak bylo za ,komuny' amlodzi wola picce czy kebaba wina rodzicow bo mlodziez nie nauczona zup bo latwiej dac na picce niz ulepic pierogi wiec nie narzekajmy mamy wybor albo isc do kmara albo gotowac samemu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

panie które tam pracują są miłe a jedzonko pyszne
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

ŻART

Skoro pan browarek twierdzi ,że żaden pracownik nie ucierpiał na zmianach godzin otwarcia baru to gdzie jest pani Kasia , Ania, Paulina które były najmilsze dla klientów baru. Bo panie które teraz obsługują bar mają miny jakby tam były za karę. Mam na myśli panią która się wiecznie myli i nawet nie potrafiła mi wydać reszty pieniędzy za zupę i bułkę , pani w blond krótkich włosach wiecznie je , a pani w długich ciemnych czarnych włosach starsza jest bardzo nie miła.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

obsługa

obsługa bardo miła zwłaszcza pani Ola słyszałem jak ją wołają jedzenie pyszne więc w czym żecz
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lepiej lepiej ;)

Nie wiem co wam da narzekanie... poszłam drugi raz i Sądzę że sytuacja się poprawia , ostatnio jadła i trafiłam na smaczne jedzenia , tylko wieczorem też by się przydało , po imprezie dobrze się tam szło jeść .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pierwszy wypad udany !

Moje pierwsze wejście do baru zaszokowało mnie bo było inaczej niż tutaj przeczytałem , obsłużyła mnie maiła niska blond pani zaproponowała mi dobre jedzenie i akurat było na prawdę pyszne ! wyszedłem najedzony i zadowolony, więc mimo cen polecam !
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Obsługa

Owszem,niektóre panie są nie przyjemne. Zwłaszcza pewna pani Ola, bo słyszałam jak ją wołają.Niech kasuje jak się należy a nie pali głupa.Byłam na pierogach i widziałam jak wyciera stoliki, nareszcie odpowiednia osoba w odpowiednim miejscu.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7

zgadzam sie

zwłaszczą taką jedną młodszą z ostrymi rysami twarzy nalezałoby wysłac na wzmozony kurs traktowania klientów. kazdy z nas miewa złe dni, ale to nie oznacza, że mozna na klienta pokrzykiwac
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0