Bar u Seby
Czy ktoś wie, jak długo jeszcze będzie stało to szkaradztwo? Czy to ma w ogóle jakiekolwiek zezwolenia? Gdybym chciał wysłuchiwać pijackich okrzyków i ryczącego disco polo, zamieszkałbym w bloku, a nie na wsi! Strach tamtędy przejść, co to ma być?