Posłałam swojego synka do przedszkola z pewnymi obawami, czy sobie poradzi, czy się zaaklimatyzuje. Moje obawy rozwiały się w krótkim czasie. Szybko polubił przeszkole i przychodzi stamtąd pełen pozytywnych wrażeń. Dużo się już nauczył. Panie nie tylko poszerzają wiedzę Maluszków, ale też uczą współpracy, wymagają dobrego zachowania, ale robiąc to subtelnie. Dzięki temu dzieci pięknie współpracują i bawią się razem. Mój synek bardzo się zmienił, usamodzielnił. Gdy go posyłaliśmy, nie mówił w ogóle, teraz ma już całkiem duży zasób słów. W przedszkolu dba się o dziecko wielostronnie. Rodzic otrzymuje wskazówki, jak pomóc dziecku, o co zadbać. Wiem, że dziecko jest w dobrych rękach, że miło spędza czas, jednocześnie wiele się ucząc.