Do DRUŻYNY KOSTKI chodzi moja córka Jagoda. Zaczęła dość wcześnie, bo jak miała niespełna 2,5 roku. Na początku było ciężko, ale w tej chwili nie ma dnia, żeby nie spytała: „Czy jutro też idziemy do przedszkola?” Nie dziwię jej się wcale, bo zajęć rozwojowych jest mnóstwo: rytmika, plastyka, angielski, gra w piłki, basen. A co dla mnie bardzo ważne, jedzenie – pyszne, urozmaicone i wartościowe. Co jakiś czas organizowane są dni tematyczne związane z jedzeniem – poznawanie i smakowanie: dzień śliwki, sera czy cytryny. Kreatywność Pań w przedszkolu jest ogromna!
Bardzo się cieszę, że Jagoda trafiła do DRUŻYNY KOSTKI!