Byliśmy tam dzisiaj z żoną i naszym malutkim dzieckiem, trafiliśmy przypadkowo. Przechodząc obok zaciekawił nas wystrój lokalu. W środku bardzo ładnie. Menu nie duże ponoć wszystko robione na miejscu (za to plus), chwilkę trzeba było poczekać ale warto było bardzo smaczne pierogi litewskie z pieca, żona zamówiła gotowane na parze i też dobre. Obsługa mila, a ogromny plus za przewijak dla dziecka. Wrócimy na pewno...fajne miejsce

Szkoda, że mnie wtedy nie było w lokalu. Cudnie musiało się jeść, jak dzieciak postawił obok klocka.

każdy ma swój fetysz ... widać że terroryści lubią jeść w toalecie :) ... bo tam jest przewijak.