Bardzo słabe jedzenie

Wielkanoc z "Biedronki" tak powinna się nazywać impreza świąteczna w tym ośrodku. Przez trzy posiłki ser, wiadomo Wielki Piątek, ale w Wielką Sobotę pojawiła się jedynie wędlina z 30% zawartością mięsa. Sałatki ze śledzia, od sody i innych konserwantów zęby trzeszczą, a po pół godzinie trudno się nawet na nie załapać. Do picia na kolację jedynie herbata. Na plus animatorki do dzieci, faktycznie z prawdziwego zdarzenia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Bardzo słabe jedzenie

Ja też byłam na Wielkanocy i mi i mężowi a przede wszystkim dzieciom jedzenie bardzo smakowało, a zazwyczaj to są wybredne niejadki! Było smacznie i tradycyjnie:) Zabrałam ze sobą dużo przekąsek i jogurtów dla dzieci i większość zabraliśmy z powrotem, nie były potrzebne. Sałatki były pyszne i właśnie dlatego szybko schodziły, ale wszystko było uzupełniane na bieżąco. Mi do tej pory cieknie ślinka na myśl o jedzeniu w Zawiatach. Jestem ośrodkiem bardzo oczarowana, to był mój pierwszy raz. Polecam przede wszystkim na wyjazd z dziećmi-. Mnóstwo atrakcji dla dzieci, moje: Ania (5) i Kubuś (7) ani razu nie narzekały na nudę. Na lany poniedziałek przyjechała nawet straż pożarna!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2