Beata - opinia
W ostatnią sobotę byłam z przyjaciółką w Tawernie Orłowskiej na kolacji. Obsługiwał nas bardzo sympatyczny kelner Rafał z kilkudniowym zarostem. Polecane przez niego danie - dorsz z pieca był wyśmienity z lampką białego wina. W bardzo miłej atmosferze przy muzyce na żywo z widokiem na morze przyjemnie spędziłyśmy sobotni wieczór.Miejsce godne polecenia.