Nie dajcie nabrać się na zachęty wzięcia udziału w bezpłatnych zajęciach florystycznych. To co tam się dzieje można skwitować jednym słowem skandal. Jest to kierunek finansowany przez miasto czyli płacimy za niego wszyscy. Zajęcia odbywają się najczęściej w auli liceum gdzie nie ma tablicy, rzutnika ani żadnej innej pomocy. Na kupie ściśnięte są dwie grupy na różnych poziomach zaawansowania i jeden "nauczyciel" z łapanki. Wyobraźcie sobie, że w takiej atmosferze siedzisz i nic nie robisz przez 7-8 godzin. Siedzisz, bo co godzina wpada do sali pani z Urzędu Miasta, która zbiera podpisy. Nie masz frekwencji 50% musisz płacić za zajęcia. Nie ma tłumaczenia, że ktoś jest w łazience czy wyszedł do sklepu bo przecież siedząc tyle godzin chce się np.pić. Nie uczysz się nic, kwiaty do układania bukietów to luksus którego raczej nie widzisz, odwoływane terminy spotkań w ostatniej chwili itp.
Uważam, że miasto koniecznie powinno zając się tym w jaki sposób są wydawane nasze pieniądze. Z reklamy na stronie szkoły Żak miało być tak pięknie, pouczająco i interesująco.