Behawiorysta dla kotki

witam
pilnie potrzebuję pomocy. mam dwie kotki - jedna prawie dwuletnia, strasznie wredna i druga roczna. przygarnęłam drugą, myśląc, że starsza się troszkę zmieni. I tak się stało - starsza Snieżka stała się bardziej przymilna, można ją już swobodnie pogłaskać, bez obaw, że podrapie. Ale dziewczyny się dzisiaj bardzo pokłóciły. kotki są już razem od 10 miesięcy. Do tej pory nigdy takiej kłótni między nimi nie było. Młodsza Psotka, strasznie starszą atakowała -az zanim je rozdzieliłam fruwało futro. Oczywiście, starsza darła się głośno - bo Psotka dosłownie biła ją łapami. Oczywiście, były w międzyczasie warknięcia, syczenie -ale nigdy aż tak, Tym bardziej, że dzisiaj przyczyną było przypadkowe głośne szuranie torby. mija kolejna godzina, a kotka nadal powarkuje na starszą. Wydawało mi się, że kotki są zaprzyjaźnione - rzadko śpią razem, ale Starsza często młodszą myje. Czasami wyjeżdżaliśmy i koty zostawały same i nie było takiego problemu nigdy.
Potrzebuję pomocy, kogoś kto zna się na kociej psychice. Nie wiem, co zrobić. Obydwa koty są traktowane tak samo - korzystają z jednej kuwety. Ostatecznością dla mnie jest oddanie jednej kotki - bo nawet nie potrafię wybrać, której.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Behawiorysta dla kotki

dla dwóch kotek powinny być dwie, a nawet trzy kuwety. Jedna kuweta jest czesto zrodlem klotni u kotow. Spóbuj też kocich fermonów Feliway (relaksują koty i sprzyjają dobrym relacjom pomiędzy nimi) - to takie wtyczki do kontaktu. Poza tym kotkom pomóc może karma uspokajajaca - jest taka np. w linii weterynaryjnej Royal Canin. Moim kotom pomogła. Niestety nie znam kocich behawiorystów, ale dużo może Ci pomóc przeczytanie książek o kocich problemach np. http://lubimyczytac.pl/ksiazka/17424/kocie-tajemnice
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Behawiorysta dla kotki

Koty - miałam zawsze - czasami same przyszly, czasami były podrzucone. Nigdy nie miałam takiego problemu przez ponad 20 lat. Teraz, już "u siebie" postanowiłam przygarnąć najpierw jedną, a po roku drugą. Nie mam monopolu na wiedzę na temat kociego zachowania, ale do tej pory wiedziałam jak opanować jedną czy drugą. Miały wysoko półki, swoje legowisko na szafie, wysoki drapak, nigdy nie było wojny ani o jedzenie, ani o kuwetkę - która jest duża i zawsze czysta. Psotka, rzeczywiście miała wysoki poziom strachu. Aktualnie dostaje KalmVet i jest ok, jeszcze czasami syczą na siebie, ale można zostawić je same w mieszkaniu. Kupiłam obrożę uspokajającą dla kotki - zobaczymy jak to będzie. Mogą bezpiecznie chodzić na balkonie - mam założoną siatkę , mają tam półki.
Ksiązki o kotach przeczytałam już dawno - właśnie dlatego wiedziałam, że można przygarnąć dwa różne koty i nie mieć z nimi problemów. Proces oswajania kota trwa około 2 tygodni -ale potem już jest normalnie, a z czasem koty nawet śpią razem. na razie wzajemnie się tolerują, choć najlepiej im jest na balkonie, gdzie śpii na półce, a druga leży na ławce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Behawiorysta dla kotki

uwierz - dostawienie jednej kuwety wiecej moze BARDZO pomoc. Jesli czytalas wiele ksiazek o kotach, to na pewno w wielu podawano przyklady, jak bardzo poprawiaja sie relacje miedzy kotami, gdy maja w domu mozliwosc korzystania z 'wlasnych' kuwet. Moge doradzic jeszcze magazyn Kocie Sprawy - tam co miesiac sa podawane namiary do kocich behawiorystow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Behawiorysta dla kotki

tylko, że od początku konfliktu stoją dwie kuwety - a kotki i tak załatwiają się do tej jednej, starej. Druga stoi - dosłownie nieużywana, choć to była pierwsza ich kuweta i ją znaja.
A za podpowiedź o "Kocich sprawach" dziękuję - do tej pory czasami przeglądałam ten miesięcznik, ale teraz zapomniałam o nim. Jutro go sobie kupię.
Tylko, że widzę, że moje dziewczyny znowu śpią obok siebie na szafie. I czuję się bardzo tym zaskoczona, bo chwilę temu przechodziły przez przedpokój i słyszałam syczenie, a teraz przytulają się i śpią. Może to ruja starszej "Śnieżki" - bo na razie żadna z kocic nie była sterylizowana. Sama nie wiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy mój kociak jedzący karmę dla seniorów pogorszy jego stan? (3 odpowiedzi)

Mam dwie kotki, Sansę-10 i Persefonę- 6 miesięcy. Sansa je karmę dla starszych kotów Purrina,...

Hodowla z Wyczechowa (13 odpowiedzi)

Nie polecam kupna psa z Wyczechowo. Kupiliśmy pieska który miał ważyć 2 kg i być miniaturka...

Psy bez smyczy mam juz dość! (240 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...