Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Od kilku lat na osiedlu Kasprowicza chodzi sobie bezdomny Pan z wózkiem. W ostatnim roku mocno zmizerniał :-( strasznie mi go szkoda. Czy wie ktoś czy ten Pan ma co jeść? Dziś siedział na przystanku dałam mu rogala i jogurt do picia i przyjął ale nie wiem czy zjadł. Mam wrażenie, że nie chodzi pijany .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Nie mieszkam w tym rejonie, ale mega cieszę się ze sa jeszcze ludzie tacy jak Ty!:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Dziękuję to miłe:-) jak tylko widzę tego Pana to zawsze coś mu kupuję i zawsze przyjmuje i mówi, że się przyda, mam nadzieję, że faktycznie zjada:-) z drugiej strony spotkałam się z opiniami, że takie "dokarmianie" tylko przywiązuje ludzi do bezdomności, bo nie idą do schroniska. Sama nie wiem. Ten Pan już tyle lat tu chodzi, że chyba moje rogaliki mu nie zaszkodzą:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Myślę że każdy przypadek jest indywidualny,a mówienie ze powinien iść do schroniska to tylko próba usprawiedliwienia sie żeby im nie pomóc.
Sam też też kupuje jedzenie jak jakis bezdomny mnie o nie poprosi.
Da się wyczuć czy ktoś zbiera na "wino" czy chleb...:)
Szkoda tylko ze większość ludzi udaje ze bezdomnych nie widzi:_
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

A straż miejska nie może intereweniować czy policja? A może zgłosić do mopsu? Niech go zawioza do osrodka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Skoro od tylulat tam nie trafił, to może nie chce...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Hej:) pomogłam temu Panu w zeszlym roku wlasnie w tym okresie zimowym, dalam mu mnostwo cieplych ubrań itp, Pan jest w porządku, w jakimś czasie idzie/ stara się by go przyjeli do schroniska by tam przezimowac. I tak wlasnie bylo bo zniknal na zime i pojawil sie na wiosne. Zebralam wtedy pieniazki by kupic mu butle gazowa po po dlugich rozmowach powiedzial, ze tego mu wlasnie najbardziej potrzeba wiec moze zapytaj o tą butle gdy go znow zobaczysz:) z tego co wiem to jedzonko ma ale wiadomo, ze nigdy za duzo w Jego sytuacji. Jest troche zamkniety ale gdy komus zaufa to da sie z nim porozmawiac, choc to czasami nie bylo latwe. Ale tez go nigdy nie widzialam pijanego itp. Dobrze, ze nie tylko ja Go widze i o nim mysle:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Aga, miło słyszeć, że też mu pomagasz:-) od kilku dni go nie widuję ale jak spotkam to zapytam o butlę, może mu napełnić np.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Bezdomny Pan na osiedlu Kasprowicza

Czy to ten Pan, który przesiaduje na przystanku Osiedle Piastowskie?
Kiedyś szłam wieczorem widziałam kołdrę na ławce na przystanku, możliwe, że tam sypia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Sikorskiego 36 (76 odpowiedzi)

Inwestycja powstaje w zielonym otoczeniu, we wschodniej części Pruszcza Gdańskiego. Niewielka...

Sklep rybny (8 odpowiedzi)

cześć, szukam w pruszczu sklepu ze świeżymi rybami. jest jeszcze gdzieś coś takiego?